Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 10.03.2014

10.03.2014 Ukraiński pat. Dyplomatyczna walka o Krym [relacja]

Zachód zapowiada sankcje, jeśli Kreml nie przerwie swoich działań na Krymie. Rosja przygotowała nowe propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na Ukrainie.
Sytuacja na Krymie coraz bardziej napiętaSytuacja na Krymie coraz bardziej napiętaPAP/EPA/OSCE HANDOUT
Posłuchaj
  • Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR): ministrowie z Beneluksu przybędą na Ukrainę
  • Donald Tusk zamierza rozmawiać z Angelą Merkel o potrzebie korekty polityki energetycznej Unii Europejskiej (źr. IAR)
  • Relacja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR): Sikorski mówi, że rosyjska aneksja Krymu postępuje coraz bardziej; Putin nie docenił jednak solidarności europejskiej
  • Relacja Krzysztofa Renika z Krymu (IAR): siły rosyjskie przejęły szpital wojskowy w Symferopolu
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>

22:10

Kreml przejmuje kontrolę nad Krymem. NATO wkracza do gry - podsumowanie poniedziałkowych wydarzeń związanych z sytuacją na Ukrainie >>>

21:55

Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew powiedział prezydentowi Władimirowi Putinowi, że rozumie logikę działań Rosji na Ukrainie. W rozmowie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel mówił o mediacji w zachowaniu integralności terytorialnej Ukrainy.

21:33

Ukraińska prokuratura zatrzymała Mychajła Dobkina, byłego gubernatora obwodu charkowskiego i sojusznika obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza. Dobkinowi zarzuca się dążenie do zmiany granic państwowych.

Czytaj więcej >>>

21:03

Autonomiczna Republika Krymu nie jest w stanie utrzymać się bez pomocy z zewnątrz, a Rosja nie ma możliwości zapewnienia jej dostaw wody, elektryczności oraz gazu - oświadczył przedstawiciel prezydenta Ukrainy na Krymie Serhij Kunicyn.

20:36

- Obecny kryzys na Ukrainie może doprowadzić do III wojny światowej - ostrzega w rozmowie z PAP były doradca prezydenta Rosji Andriej Iłłarionow. Jego zdaniem na sankcje finansowe jest za późno, a Władimira Putina powstrzymać może tylko reakcja wojskowa Zachodu.

Czytaj więcej >>>

20:16

Brytyjski premier David Cameron powiedział w Izbie Gmin, że Rosja może już wkrótce stanąć w obliczu sankcji wymierzonych w konkretne osobistości, włącznie z zamrożeniem ich osobistych depozytów bankowych.

20:01

- Mamy zobowiązania wobec sojuszników z NATO. Jeżeli trzeba będzie je wypełnić, zrobimy to - powiedział gen. M. Dempsey, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

Źródło: PBS NEWSHOUR/x-news

19:47

Rezydencja Wiktora Janukowycza pod Kijowem będzie od wtorku zamknięta. Taką decyzję podjęło ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych.

19:21

W obawie przed napływem "ekstremistów" władze Ukrainy wzmocniły kontrole na granicach z Białorusią i Mołdawią - poinformowała ukraińska Państwowa Straż Graniczna. Wcześniej Ukraińcy zaczęli intensywniej kontrolować ruch na granicy z Rosją.

19:04

Stany Zjednoczone chcą zobaczyć "konkretne dowody" na to, że Rosja jest gotowa zaangażować się w dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie - oświadczył Departament Stanu USA.

18:51

- Władze Ukrainy nie zastanawiają się obecnie nad wprowadzeniem kraju do NATO - oświadczył p.o. szefa ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczyca.

18:32

Polityczna część umowy stowarzyszeniowej Unii Europejskiej z Ukrainą może zostać podpisana już 21 marca. Tak twierdzi pełniący obowiązki szefa ukraińskiej dyplomacji Andrij Deszczyca.

18:17

Nieuznawane przez Kijów władze Krymu zaczynają tworzyć krymską armię. 40 ochotników złożyło w Symferopolu żołnierską przysięgę "na wierność narodowi Krymu".

17:55

NATO: samolot AWACS będzie latał nad Polską i Rumunią, by monitorować kryzys na Ukrainie.

Czytaj więcej >>>

17:43

Ambasador Unii Europejskiej w Moskwie Vygaudas Uszackas poinformował, że w ramach możliwych sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej strona unijna może odwołać kolejny szczyt UE-Rosja.

17:30

- Okupacja Krymu i referendum w sprawie odłączenia półwyspu od Ukrainy to polityka władz na Kremlu, która wpisuje się w scenariusz odrodzenia radzieckiego imperium - mówi Agencji TVN Władimir Bukowski, pisarz, dysydent w czasach ZSRR.

Źródło: Agencja TVN/x-news

17:25

Zwolniony niedawno z więzienia krytyk Kremla, rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski uznał, że najlepszym rozwiązaniem kryzysu na Krymie byłaby autonomia w stylu szkockim.

Czytaj więcej >>>

17:02

Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew powiedział prezydentowi Władimirowi Putinowi, że rozumie logikę działań Rosji na Ukrainie. Kazachstan wraz z Rosją i Białorusią tworzą Unię Celną.

16:51

Przedstawiciele OBWE otrzymali zaproszenie na niedzielne referendum na Krymie. Według agencji Itar-Tass, złożyły je samozwańcze, prorosyjskie władze półwyspu.

Czytaj więcej >>>

16:30

W Charkowie prorosyjscy działacze zaatakowali Witalija Kliczkę. Najpierw mężczyźni ubrani w stroje wojskowe nie chcieli wypuścić go z konferencji prasowej, a potem, gdy przemawiał przed pomnikiem Tarasa Szewczenki w samym centrum miasta, obrzucali go petardami, kamieniami, jajkami i jabłkami.

Czytaj więcej >>>

16:17

- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby Ukraina stała się nowoczesnym państwem. Udało się Polakom, Czechom, Słowakom i nawet Gruzinom. Jestem przekonany, że nam się też uda - powiedział na wiecu w Charkowie Witalij Kliczko.

Źródło: TVN24/x-news

15:57

Ostre słowa zwierzchnika ukraińskiej cerkwi prawosławnej patriarchatu kijowskiego o polityce Rosji wobec Ukrainy. Patriarcha Filaret porównał Władimira Putina do Adolfa Hitlera.

Czytaj więcej >>>

15:22

Rząd Szwajcarii zamroził w poniedziałek aktywa i konta bankowe dziewięciu Ukraińców podejrzanych o defraudację ukraińskich środków państwowych i naruszenia praw człowieka, w tym synów byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i byłego premiera Mykoły Azarowa.

Czytaj więcej >>>

15:20

Rosja ma swoje własne propozycje dotyczące uregulowania kryzysu na Ukrainie, w ramach prawa międzynarodowego, "z uwzględnieniem interesów wszystkich Ukraińców". Poinformował o tym rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow po spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem.

Czytaj więcej >>>

15:08

Żołnierze rosyjscy otworzyli ogień w czasie ataku na ukraiński posterunek na Krymie: nie ma rannych - podaje agencja Interfax-Ukraina. Na razie inne agencje nie potwierdzają tych doniesień.

Czytaj więcej >>>

15:04

Premier Bułgarii Płamen Oreszarski dał do zrozumienia, że jego kraj popiera terytorialną integralność Ukrainy, lecz sprzeciwia się sankcjom gospodarczym wobec Rosji, gdyż będzie jednym z krajów, którzy poniosą największe straty w ich wyniku.

14:55

Amerykański sekretarz stanu został zaproszony do Rosji na konsultacje w sprawie Ukrainy. Tak twierdzi rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. John Kerry został zaproszony na poniedziałek, ale według agencji ITAR-TASS, odłożył wizytę.

Czytaj więcej >>>

14:36

Kanclerz Niemiec Angela Merkel ocenia sytuację na Ukrainie jako niepokojącą, ale liczy nadal na "polityczno-dyplomatyczne" rozwiązanie konfliktu - powiedział jej rzecznik Steffen Seibert. Niemcy nie wykluczają jednak dalszych sankcji wobec Rosji.

Czytaj więcej >>>

Angela
Angela Merkel nadal liczy na dyplomację w konflikcie na Ukrainie, fot. PAP/EPA/JOCHEN LUEBKE

14:21

Rząd Niemiec po raz kolejny podkreśla, że planowane na niedzielę referendum na Krymie będzie nielegalne.

Czytaj więcej >>>

13:53

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Kijowie, że polityka Rosja ma na celu podważanie globalnego bezpieczeństwa i rewizję rezultatów II wojny światowej.
Dodał, że za eskalację konfliktu na Krymie "odpowiedzialność ponoszą Rosja i rosyjskie władze".

13:45

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ma zamiar wystąpić na czwartkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym ma być omawiana sytuacja po zajęciu Krymu przez wojska rosyjskie.

13:40

Siły rosyjskie na Krymie zajęły w Symferopolu szpital wojskowy. W akcji wzięli także udział członkowie prorosyjskiej samoobrony Krymu.
Placówka medyczna w Symferopolu, należąca do ukraińskiej armii, została zajęta bez walki. Personel placówki odesłano do domu. Nie wiadomo, kto przejmie opiekę nad chorymi.

13:34

W Symferopolu, stolicy Krymu odbyła się manifestacja poparcia dla tatarskiej telewizji ATR. To jedyna w tej chwili, jak relacjonuje wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik, niezależna stacja telewizjna na Krymie, przekazująca rzetelny obraz wydarzeń.

Wiec poparcia zgromadził niewiele ponad sto osób. W wiekszości byli to przedstawiciele społeczności tatarskiej, przybyli także nieliczni Ukraińcy. Dziękowano dziennikarzom ATR, że przekazują obiektywny i rzeczywisty obraz wydarzeń rozgrywających się na półwyspie. Zwracając się do manifestantów przedstawicielka telewizji stwierdziła, że gdyby politycy w Kijowie pracowali jak należy, to być może nie doszłoby do tego koszmaru, którego świadkami są mieszkańcy półwyspu.

13:21

Amerykański ambasador w Kijowie Geoffrey Pyatt oświadczył, że Stany Zjednoczone nie uznają wyników separatystycznego referendum na Krymie.
Dyplomata podkreślił, że jego kraj uważa Krym za nieodłączną część Ukrainy i zapowiedział dalsze kroki wobec Rosji, jeśli sytuacja na półwyspie nie ulegnie zmianie. - Zastosujemy szereg sankcji, by te działania wojenne drogo obeszły się Rosji - powiedział Pyatt.
W ubiegłym tygodniu parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej; zwrócił się do prezydenta i parlamentu Rosji z propozycją rozpoczęcia procedury przyjęcia Krymu do Federacji Rosyjskiej jako jej podmiotu i wyznaczył na 16 marca referendum ogólnokrymskie w sprawie akcesji.

12:52

Szef polskiej dyplomacji podkreślił w wywiadzie dla dziennika "Telegraph" że Władimir Putin nie docenił jedności Unii Europejskiej. Jak dodał, nie możemy pozwolić Putinowi zmieniać mapy Europy wzdłuż przebiegu podziałów etnicznych . Według Sikorskiego Europa opiera się na zasadzie przełamywania granic, a nie ich przesuwania. - Nikt nie ma prawa ich zmieniać w odpowiedzi na rzekome skargi mniejszości- zaznaczył Radosław Sikorski w rozmowie z "Daily Telegraph".

Nie można dopuścić do tego, by prezydentowi Władimirowi Putinowi udało się zmienić granice w Europie - powiedział Radosław Sikorski. - Anektując Krym, Rosja narzuca Europie zasadniczą zmianę granic. Oznacza to złamanie postzimnowojennego konsensusu. To jest "verboten" - powiedział Sikorski.

Sikorski uważa, że "stawką w ukraińskim kryzysie od samego początku była Europa". - Ukraińska opozycja chciała zbliżenia z UE, co niekoniecznie oznaczało, że chciała członkostwa Ukrainy w UE. W większym stopniu chodziło o to, by Ukraina była częścią demokratycznej społeczności wolnej od korupcji, w której praktyki monopolistyczne i oligarchiczne są na dalszym planie - wyjaśniał.

"Telegraph" podkreśla, że Wielka Brytania wyraziła gotowość poparcia sankcji ekonomicznych przeciwko Rosji, choć jeszcze kilka dni temu to stanowisko nie było do końca jasne. Radosław Sikorski przyjął to stanowisko z zadowoleniem. Jak powiedział, nie po raz pierwszy mogłoby dojść do kryzysu moralnego i politycznego w pogoni za zyskiem. Ale, jego zdaniem, jeśli damy się skorumpować, zapłacimy za to wysoką cenę .

12:40

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotyka się w Londynie z brytyjskim szefem dyplomacji Williamem Hague'm. Jak powiedział przed tym spotkaniem dziennikowi "The Daily Telegraph", "proces aneksji Krymu przez Rosję przyspiesza z dnia na dzień".

12:39

Paweł Kowal (Polska Razem): trzeba zastosować inteligentne, ostre sankcje wobec oligarchów .

(TVN24/x-news)

12:38

Ukraina opowiada się za dyplomatycznym i pokojowym uregulowaniem kryzysu wokół należącego do niej Krymu - oświadczył w poniedziałek szef ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych Belgii, Holandii i Luksemburga. W czasie rozmów Ukraińcy uzyskali zapewnienie, że państwa Beneluksu wspierają jedność terytorialną ich kraju.

Deszczyca zaznaczył ze swej strony, że w celu rozwiązania kryzysu na Krymie władze w Kijowie gotowe są rozszerzyć autonomię regionów w ich kraju. - Uważamy, że cieszą się one wystarczającą niezależnością, ale jeśli potrzebują one więcej praw, to gotowi jesteśmy im je dać. Dla tego potrzeba jednak usiąść za stołem i omawiać te kwestie - podkreślił ukraiński minister.

12:17

Uzależnienie Niemiec od gazu z Rosji to zagrożenie dla suwerenności Europy - powiedział premier Donald Tusk.

(TVN24/x-news)


11:54

Polska ma obowiązek wezwać wszystkie kraje europejskie, by bardzo poważnie potraktowały, także w przyszłości, sytuację za wschodnią granicą UE - mówił premier Donald Tusk.
- To oznacza konieczność budowania pełnej suwerenności, pełnej niezależności europejskiej w odniesieniu do energetycznej polityki Rosji - podkreślał premier podczas wizyty w Nadbrzeżnym Dywizjonie Rakietowym Marynarki Wojennej w Siemirowicach.

11:45

Polska ma obowiązek wezwać wszystkie kraje europejskie, by bardzo poważnie potraktowały, także w przyszłości, sytuację za wschodnią granicą UE - mówił w poniedziałek premier Donald Tusk.
- To oznacza konieczność budowania pełnej suwerenności, pełnej niezależności europejskiej w odniesieniu do energetycznej polityki Rosji - podkreślał premier podczas wizyty w Nadbrzeżnym Dywizjonie Rakietowym Marynarki Wojennej w Siemirowicach.
Odniósł to równocześnie do rozmów z partnerami i sąsiadami europejskimi, zaznaczając, że "tylko wspólna determinacja europejska da nam dobre rozwiązanie kryzysu ukraińskiego".

11:32

Premier Donald Tusk poinformował, że podczas środowej wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Polsce chce z nią porozmawiać przede wszystkim o zagrożeniach politycznych, płynących z uzależnienia od rosyjskiego gazu i rosyjskich pieniędzy.

11:22

Ukraińskie dzieci apelują do Putina: "Chcemy wakacji na Krymie. Nie chcemy, by nasi rodzice szli na wojnę".

(Selena films/x-news)

11:10

NATO jest najbezpieczniejszym sojuszem w historii, w jakim uczestniczy Polska - ocenił w poniedziałek premier Donald Tusk, goszcząc z okazji 15. rocznicy przystąpienia do NATO w Nadbrzeżnym Dywizjonie Rakietowym Marynarki Wojennej w Siemirowicach.

(TVN24/x-news)

 

11:02

Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz we wtorek 11 marca, około południa, złoży oświadczenie w rosyjskim Rostowie nad Donem - powiedziały rosyjskim agencjom osoby z jego otoczenia . Miejsce i czas wystąpienia Janukowycza mają zostać doprecyzowane później.
28 lutego także w Rostowie nad Donem odbyła się pierwsza konferencja prasowa Janukowycza od jego ucieczki z Kijowa 21 lutego. Deklarował on wówczas, że pozostaje "prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w wolnych, uczciwych wyborach".
Oświadczył, że nie weźmie udziału w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich na Ukrainie. Podkreślił przy tym, że będą one nielegalne.
22 lutego ukraiński parlament pozbawił Janukowycza władzy.

10:54

Jak poinformowało MON - na terytorium Polski przybył już zespół przygotowawczy Sił Powietrznych USA. Rozpoczyna się rozmieszczenie jednostki amerykańskich wojsk w naszym kraju.

10:42

Znany rosyjski adwokat Mark Fejgin, który reprezentował w sądzie m.in. wokalistki Pussy Riot, uważa, że Rosja ma instrumenty, by wpłynąć na sytuację na Krymie. Według niego kluczowe są sankcje wobec rosyjskich oligarchów. - To nieprawda, że autorytarny przywódca Władimir Putin sam jeden pociąga za wszystkie polityczne sznurki w Rosji - powiedział.

Przypomina, że groźba sankcji wobec oligarchów ukraińskich okazała się bardzo skuteczna.

Więcej >>>

10:41

Samozwańcze, prorosyjskie władze Autonomicznej Republiki Krymu gotowe są wpuścić na swe terytorium obserwatorów międzynarodowych, lecz nie prowokatorów - oświadczył w poniedziałek wicepremier Autonomii Rustam Temirgalijew.
W jego ocenie obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), którzy od wielu dni nie mogą przedostać się na kontrolowany przez Rosję półwysep, nie dysponują odpowiednimi dla ich misji dokumentami, a w jej składzie dominują członkowie państw NATO.
- Składała się ona wyłącznie z wojskowych doradców krajów NATO. Doradców wojskowych nie potrzebujemy, ale gotowi jesteśmy przyjąć obserwatorów międzynarodowych, którzy będą uczciwie wypełniali swą misję - powiedział w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina.
Po raz ostatni wysłannicy OBWE próbowali rozpocząć misję na Krymie w sobotę. Podczas próby przedostania się na półwysep grupa międzynarodowych obserwatorów została zatrzymana przez uzbrojonych mężczyzn; padły strzały ostrzegawcze. Według napastników obserwatorzy nie mają pozwolenia na wjazd na półwysep.

09:57

Rosyjskie MSZ jest oburzone prowokacjami ukraińskich nacjonalistów. Moskwa oskarża też władze w Kijowie o wykorzystanie "uzbrojonych band" do zaostrzania sytuacji we wschodnich regionach Ukrainy.

09:48

"Financial Times" zwraca też uwagę, że Zachód musi wypracować długoterminową strategię wobec Ukrainy, przypominając o specyficznym położeniu geograficznym tego państwa, znajdującego się między Europą a Rosją. Dlatego UE i USA muszą dołożyć wszelkich starań, aby ten kraj pozostał niezależny, a o jego przyszłości muszą zadecydować sami obywatele, wybierając niedługo nowe władze.

09:40

Dalsza eskalacja rosyjskiej agresji na Krymie powinna spotkać się ze zdecydowaną reakcją Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji nałożeniem na Moskwę dotkliwych sankcji - podkreśla w poniedziałek "Financial Times".
Dziennik argumentuje, że Zachód dysponuje poważną bronią w relacjach z Rosją, a jest nią groźba zaostrzenia sankcji, które w konsekwencji mogą uderzyć w rosyjską gospodarkę.
"FT" wymienia tu m.in. możliwość zamrożenia środków finansowych należących do rosyjskich oligarchów i zgromadzonych poza granicami kraju. Taka groźba powinna przemówić do władz w Moskwie i odstraszyć prezydenta Władimira Putina od eskalacji napięć w kontaktach z Ukrainą.

09:00

Unia Europejska popełniła wiele błędów w polityce wobec Rosji. Jeśli nie będzie konsekwentnych nacisków międzynarodowych na Moskwę, Władimir Putin zajmie pół Ukrainy - mówi poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek. [Więcej >>>]

Zdaniem gościa radiowej Trójki, poważnym błędem było przede wszystkim uzależnienie energetyczne kilku państw UE od gazu i ropy z Rosji. Jak dodał, nie można prowadzić polityki, nie różnicując źródeł dostaw energii. Dlatego Niemcy przestawiają swoją energetykę na odnawialne źródła energii - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że Polska nie potrafi wyciągnąć tych wniosków, od grudnia 2010 roku czekamy na ustawę o odnawialnych źródłach energii. Andrzej Rozenek powiedział też w "Salonie Politycznym Trójki", że przylot amerykańskich F16 do Polski należy ocenić jako polityczny gest, symbolizujący wsparcie Stanów Zjednoczonych. Zaznaczył, że nie są one jednak w stanie obronić terytorium naszego kraju. Dodał, że mimo wzrostu zagrożenia w naszym regionie Europy jest przeciwny zwiększeniu nakładów na armię.

Przyznał też, że w 2010 roku miał okazję poznać osobiście Władimira Putina na posiedzeniu Klubu Wałdajskiego w Soczi. Zaproszenie otrzymał wówczas także Jerzy Urban, ale nie skorzystał z niego.

08:56

Rosjanie mają kłopoty z wjazdem na Ukrainę. Ukraińskie służby graniczne tylko w ciągu ostatniego tygodnia nie przepuściły przez granicę ponad 3,5 tysiąca obywateli Federacji Rosyjskiej.

W rosyjskich miastach leżących przy granicy z Ukrainą nie widać tłumów Ukraińców. Najczęściej do Rosji wjeżdżają ci, którzy utrzymują się z przygranicznego handlu albo mają rodziny po rosyjskiej stronie. Nikt nie koczuje w pobliżu rosyjskich urzędów. Nie widać też uciekinierów w samochodach wyładowanych dobytkiem.

08:51

Dalsza eskalacja rosyjskiej agresji na Krymie powinna spotkać się ze zdecydowaną reakcją Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, a w konsekwencji nałożeniem na Moskwę dotkliwych sankcji - podkreśla w poniedziałek "Financial Times".
Dziennik argumentuje, że Zachód dysponuje poważną bronią w relacjach z Rosją, a jest nią groźba zaostrzenia sankcji, które w konsekwencji mogą uderzyć w rosyjską gospodarkę.
"FT" wymienia tu m.in. możliwość zamrożenia środków finansowych należących do rosyjskich oligarchów i zgromadzonych poza granicami kraju. Taka groźba powinna przemówić do władz w Moskwie i odstraszyć prezydenta Władimira Putina od eskalacji napięć w kontaktach z Ukrainą.

08:30

Szef niemieckiej dyplomacji ocenia, że zaostrzenie unijnych sankcji wobec Rosji staje się coraz bardziej realne. Frank-Walter Steinmeier mówił o tym wieczorem w telewizji ZDF.

Niemiecki minister powiedział, że jeśli w ciągu najbliższych dni Rosja nie wykaże gotowości do kompromisu to Unia Europejska będzie musiała wprowadzić kolejny stopień sankcji. Może chodzić o zamrożenie kont bankowych polityków odpowiedzialnych za wydarzenia na Ukrainie oraz zakazanie poszczególnym osobom wjazdu na terytorium Unii.

Steinmeier ostrzegał jednak, aby ostrożnie używać narzędzia w postaci sankcji. - Musimy uważać, aby nie wmanewrować się w ślepą uliczkę - mówił. Niemiecki minister podkreślał, że gra toczy się o bardzo wysoką stawkę, którą jest nowy podział Europy.

08:18

W Strasburgu rozpoczyna obrady Parlament Europejski. Planowana jest priorytetowa debata na temat ukraińskiego kryzysu.

W debacie o sytuacji na Ukrainie i obecności rosyjskiego wojska na Krymie będą uczestniczyć przedstawiciele Rady i Komisji Europejskiej. Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton poinformuje o podjętych przez Unię działaniach w celu przezwyciężenia kryzysu. Przedstawi też propozycje działań. Parlament przyjmie w tej sprawie rezolucję.

07:24

Władze Autonomicznej Republiki Krymu (ARK) oświadczyły w niedzielę, że problemy z transmisją w Symferopolu telewizji ukraińskiej są wywołane przyczynami technicznymi . Rzeczniczka władz ARK Olha Kowitidi zapewniła, że nikt nie odłączał ukraińskich kanałów telewizyjnych.  Stwierdziła: "Jestem teraz w Sewastopolu i tutaj wszystkie kanały telewizji ukraińskiej pracują dobrze". Kowitidi dodała też, że po ustaleniu przyczyn awarii, na co potrzebny jest czas, "transmisja zostanie wznowiona".
Na Krymie w niedzielę całkowicie wyłączony został sygnał analogowy wszystkich ukraińskich kanałów telewizyjnych. Na częstotliwościach niektórych z nich transmitowane są kanały rosyjskie.
Doniesienia, że sygnały ukraińskiego radia i telewizji są na Krymie zastępowane rosyjskimi pojawiły się pod koniec tygodnia. Według informacji z piątku Kanał 1. telewizji zastąpiła rosyjska TNT, kanał "Inter" - moskiewska NTV, na miejsce "1+1" pojawił się moskiewski Pierwszy Kanał . Operację przejęcia przez Rosję przestrzeni medialnej na Krymie poprzedził komunikat miejscowych władz . Postanowiły one zablokować emisje programów niezależnych środków przekazu, ponieważ według nich "wypaczają one rzeczywistość".

07:14

Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, choć nie mają broni, a w składzie Ukrainy chcą pozostać, bo dąży ona do wolności i demokracji - powiedział rzecznik Duchowej Rady Muzułmanów Krymu Ajder Adżymambetow. - Krymscy Tatarzy będą bronić swojej ojczyzny, bo innej nie mają. Wyjechać, zostać uchodźcami nie chcemy i nie uczynimy tego. A obywatelami Rosji być nie chcemy. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, że Krym mógłby znaleźć się w składzie Rosji. Jesteśmy niezależnym, suwerennym terytorium Ukrainy - oświadczył.
Jak wskazuje, krymscy Tatarzy nawet nie biorą pod uwagę przyłączenia Krymu do Rosji. - Gdyby doszło dziś do czego tak niewyobrażalnego, można by postawić krzyżyk na całym prawie międzynarodowym - jutro Niemcy mogliby wysuwać roszczenia wobec Królewca, Polska do zachodnich obwodów Ukrainy, Ukraina do zachodnich regionów Rosji. Wtedy można by już mówić o trzeciej wojnie światowej - mówi.
Pytany, jak Tatarzy krymscy zamierzają walczyć o pozostanie w składzie Ukrainy, odpowiada: "Ukraińska armia pokazała bardzo dobry przykład. Można walczyć bez broni". I powołuje się na przykład pułkownika Julija Mamczura, szefa Sewastopolskiej Brygady Lotnictwa Taktycznego sił zbrojnych Ukrainy, którym podlega kontrolowane obecnie przez Rosjan lotnisko wojskowe w Belbeku.
Mamczur stał się sławny dzięki temu, że z grupą 50 nieuzbrojonych podwładnych podszedł, śpiewając ukraiński hymn państwowy, do Rosjan i zażądał dopuszczenia ukraińskich żołnierzy do ich miejsc pracy. Rosjanie zaczęli od strzałów ostrzegawczych, ale potem zgodzili się na negocjacje i ostatecznie wpuścili do bazy około 10 ukraińskich żołnierzy.- Wierzymy, że ludzie, którzy niosą pokój, zawsze zdołają zwyciężyć – mówi Adżymambetow.
Według danych Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z 1 listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodów.

06:57

Wartościowe przedmioty z rezydencji byłego j prezydenta Ukrainy Międzygórze trafiły do kijowskiego Muzeum Narodowego. Muzealnicy mają ocenić na ile są one cenne.
Przywieziono tam ponad 250 przedmiotów, wśród nich są meble, obrazy i ikony. Są tam niewątpliwe białe kruki, jak na przykład księga z końca XVI wieku, ale też mniej wartościowe przedmioty, na przykład niewielka figurka przedstawiająca Wiktora Janukowycza pozdrawiającego naród.
Julia Litwynec z Muzeum Narodowego podkreśla, że wszystko muszą ocenić fachowcy ponieważ przedmioty są różnej wartości, są takie które mają wartość historyczną, czy artystyczną, a są takie, które jedynie pamiątkową.
Sprywatyzowana w niejasnych okolicznościach rezydencja Międzygórze w Nowych Piotrowcach została zajęta przez demonstrantów pod koniec lutego, po ucieczce Wiktora Janukowycza z Kijowa. Już wcześniej wiadomo było, że prezydent lubi luksus, teraz jednak urządzone bogato i często bez smaku pomieszczenia mogą zobaczyć wszyscy Ukraińcy.

06:51

Już sześć osób narodowości ukraińskiej zostało porwanych na Krymie. Zostały one uprowadzone przez członków prorosyjskich drużyn samoobrony Krymu, które współpracują z moskiewskimi siłami zbrojnymi operującymi od kilku dni na terytorium półwyspu.

W Bachczyseraju porwany został dowódca ukraińskiej jednostki wojskowej w tym miescie Władimir Sadowik. Do zatrzymania doszło, gdy wracał do jednostki. Kilku ludzi z opaskami drużyn prorosyjskiej samooobrony wrzuciło go do samochodu i wywiozło w nieznanym kierunku. Świadkowie twierdzą, że po raz ostatni widziano go po porwaniu w siedzibie "Rosyjskiej Jednosci", organizacji koordynującej aktywność członków samoobrony.

Nie wiadomo także, co dzieje się z porwanymi w Symferopolu aktywistami ruchu proukrańskiego w tym mieście - Andrejem Szczekunem i Anatolijem Kowalskim. Nieznany jest także los trzech kobiet, które zostały zatrzymane na drogowych punktach kontroli ustawionych przez siły rosyjskie na drogach wiodących z obwodu chersońskiego na Krym. Działaczki kijowskiego Majdanu próbowały wjechać na półwysep, ale nie zostały wpuszczone, a następnie uprowadzone - najprawdopodobniej do Sewastopola.

06:45

Prezydent Chin Xi Jinping zaapelował do przywódcy USA Baracka Obamy o poszukiwanie politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie. - Sytuacja na Ukrainie jest niezwykle złożona, i najpilniejszym zadaniem dla wszystkich stron jest zachowanie spokoju i umiaru, by uniknąć eskalacji napięcia - powiedział Xi, cytowany w komunikacie chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Dodał, że w celu rozwiązania kryzysu należy wykorzystać opcje polityczne i dyplomatyczne.
Chiny "są otwarte" na wszelkie propozycje, które mogą wpłynąć na poprawę sytuacji, zamierzają też pozostać w kontakcie ze wszystkimi stronami, w tym z USA - zapewnił Xi.
W niedzielę rozmawiał on o Ukrainie również z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Jak wyjaśnia odrębny komunikat wydany przez Pekin, Xi podkreślił, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo drażliwa, rozwiązania należy poszukiwać na drodze dialogu i powinno się ono mieścić w ramach prawa międzynarodowego.
W dotychczasowych oświadczeniach na temat wydarzeń na Ukrainie Pekin wskazywał, że nie uważa sankcji za najlepszy sposób na rozwiązanie kryzysu. Zarazem podkreślał, że respektuje suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.

06:33

Do Kijowa przybędą szefowie dyplomacji Belgii, Holandii i Luksemburga - Didier Reynders, Frans Timmermans i Jean Asselborn - by zamanifestować poparcie dla nowego rządu Ukrainy. Spotkają się z szefem ukraińskiej dyplomacji, pełniącym obowiązki prezydenta, oraz organizacjami pozarządowymi.

Ministrowie z Beneluksu mają powtórzyć stanowisko Unii Europejskiej dotyczące wydarzeń na Ukrainie. Chodzi o obronę integralności terytorialnej i żądanie wycofania rosyjskich wojsk z Krymu . Mają też ponowić apel o bezpośrednie rozmowy Rosji z Ukrainą pod auspicjami społeczności międzynarodowej.

06:30

W  Londynie spotkanie ministrów spraw zagranicznych Polski i Wielkiej Brytanii . Tematem rozmów będzie m.in. Ukraina. Szef polskiej dyplomacji przebywa na Wyspach od soboty i wysyła jasny komunikat: Unia musi w sprawie Krymu działać zdecydowanie. - Wydaje mi się, że druga strona powinna wziąć bardzo poważnie możliwość dotkliwych sankcji gospodarczych, gdyby zdecydowała się na inwazję reszty Ukrainy  - mówił Radosław Sikorski w sobotę w Oksfordzie. A tych, którzy mówią o oddaniu Krymu do rosyjskiej strefy wpływów za cenę spokoju w regionie, szef polskiej dyplomacji nazywał "kieszonkowymi Chamberlainami".

Obserwatorzy zastanawiają się, czy William Hague podzieli twarde stanowisko Warszawy czy krajów Bałtyckich. W zeszłym tygodniu media na Wyspach donosiły na przykład, że Wielka Brytania nie jest zbyt chętna temu, by Unia nakładała na Moskwę sankcje. Powód? Powiązania handlowe pomiędzy londyńskim City - gospodarczymi płócami kraju - a rosyjskimi biznesmenami.

Minister Sikorski zapewniał jednak w sobotę, że nie dostrzega w oficjalnym stanowisku Londynu nic, co budziłoby jego sprzeciw. - Póki co, tam, gdzie to ma znaczenie, na Radzie Europejskiej, zarówno na szczeblu ministrów, jak szczeblu szefów rządów, Wielka Brytania zachowuje się lojalnie i jest pomocna - mówił minister.

(Wideo: szef polskiego MSZ o umowie stowarzyszeniowej. Źr.: Fakty TVN/x-news / 8.03.2014)

06:15

Ukraina ma nadzieję na podpisanie 17 lub 21 marca politycznej części umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - oświadczył wieczorem ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Deszczyca.

17 marca jest planowane spotkanie szefów dyplomacji krajów UE, a 21 marca to drugi dzień szczytu szefów państw i rządów Unii.
Z kolei dzień wcześniej, 16 marca w Autonomicznej Republice Krymu ma się odbyć referendum na temat przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Jest ono uznane za nielegalne przez Kijów i kraje Zachodu.

06:00

Gubernator obwodu łuhańskiego na wschodzie Ukrainy Mychajło Bołotskych zapewnił w niedzielę, że dymisja, którą złożył po zajęciu przez prorosyjskich demonstrantów siedziby lokalnych władz nie jest prawdziwa, ponieważ pisał ją pod przymusem.
Poinformowała o tym internetowa gazeta "Ukrainska Prawda".
Bołotskych powiedział, że napisał dymisję, ponieważ grożono mu użyciem przemocy wobec kobiet i dzieci, które znajdowały się w budynku administracji obwodowej. Podkreślił, że pisana pod przymusem dymisja nie ma mocy prawnej.
- Nadal pełnię spoczywające na mnie obowiązki szefa administracji obwodu - oświadczył. Dodał, że za swój obowiązek uważa poszukiwanie kompromisu i prowadzenie dialogu "w celu zachowania integralności naszej Ukrainy".

Prorosyjscy aktywiści w Łuhańsku przejęli w niedzielę budynek administracji obwodowej. Wdarli się do gabinetu gubernatora, zmusili go do złożenia dymisji, a potem odczytali ją zgromadzonym. Wydarzenia te poprzedziła bójka między aktywistami prorosyjskimi i demonstrantami z łuhańskiego Euromajdanu, którzy manifestowali pod pomnikiem ukraińskiego wieszcza narodowego Tarasa Szewczenki.
Bołotskych został mianowany gubernatorem obwodu łuhańskiego 2 marca przez p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa.

05:59

Uzbrojeni członkowie sił rosyjskich w wojskowych mundurach, bez znaków rozpoznawczych, odcięli w niedzielę dostęp do lotniska wojskowego w pobliżu miejscowości Saki na Krymie - poinformował rzecznik ukraińskich sił zbrojnych na Krymie Władysław Sielezniow.
Liczącej ok. 80 uzbrojonych ludzi grupie pomaga ok. 50 ludzi w cywilnych ubraniach. Zablokowano wjazd na lotnisko w Nowofiedorowce i wzdłuż pasa startowego ustawiono stanowiska z bronią maszynową - powiedział rzecznik w rozmowie z agencją Reutera.
Cytowany przez ukraińskie media Sielezniow wskazał, że "od źródeł w Nowofiedorowce wiadomo, że lotnisko zajęli rosyjscy żołnierze".
Według niego cywile, uzbrojeni w pałki, próbowali wedrzeć się do centrum kontroli lotów.
Rosyjskie siły przejęły kontrolę nad strategicznymi punktami na Krymie, w tym wojskowym lotniskiem w Belbeku i głównym cywilnym portem lotniczym w Symferopolu.

PAP/IAR/agkm

''