Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Kamil Starczyk 17.07.2020

Negocjacje w Brukseli. Polska za hojnym funduszem odbudowy i silnym budżetem UE

W Brukseli pierwszy raz od wybuchu pandemii koronawirusa fizycznie spotkają się przywódcy państw Unii Europejskiej. Polskę reprezentuje premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu napisał wieczorem na Facebooku, że będzie to "jedno z kluczowych spotkań dla przyszłości Europy na najbliższe lata".

Proponowana wysokość Instrumentu na rzecz Odbudowy to 750 miliardów euro, z czego pół biliona to miałyby być bezzwrotne granty, reszta nisko oprocentowane pożyczki. Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział Polskiemu Radiu, że co do zasady to dla Polski dobra propozycja, biorąc pod uwagę wysokość środków dla naszego kraju - blisko 64 miliardy euro.

Posłuchaj
00:50 10528413_1.mp3 Bruksela - Polska za hojnym funduszem odbudowy i silnym budżetem UE (IAR)

- Jesteśmy na stanowisku, że te środki powinny być w tej chwili już dosyć jasno podzielone, tak aby nie modyfikować tych kryteriów w przyszłości, a uruchomione jeszcze najlepiej w tym roku. Europejska gospodarka nie może czekać na dodatkowy zastrzyk środków finansowych na kolejne lata, tylko potrzebne są one jeszcze w tym roku - zaznaczył Piotr Müller.

Czytaj także:

Zdaniem rzecznika rządu, dłużej potrwają negocjacje dotyczące budżetu Wspólnoty na lata 2021-27. Polska chce, by Wieloletnie Ramy Finansowe były oparte na fundamencie silnej polityki spójności i Wspólnej Polityki Rolnej. "Polityka spójności musi być nadal na satysfakcjonującym poziomie. Wspólna Polityka Rolna - uważamy, że ze względu na to, co się stało w dobie epidemii, Europa potrzebuje bezpieczeństwa żywnościowego, potrzebuje takich gwarancji, a je daje właśnie Wspólna Polityka rolna" - argumentował rzecznik rządu.

Mateusz Morawiecki 1200 PAP.jpg
Dziś rozpoczną się unijne negocjacje budżetowe. Premier: to kluczowe spotkanie dla przyszłości Europy

"Zbliżymy się do osiągnięcia europejskiego konsensusu"

Polska opowiada się za wypracowaniem źródeł finansowania na poziomie europejskim. W tym kontekście minister Piotr Müller wymienił podatek od korporacji międzynarodowych korzystających ze wspólnego rynku, a także likwidację rajów podatkowych.

Wieczorem, na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem szczytu premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Brukseli z szefami rządów Węgier i Czech - Viktorem Orbanem i Andrejem Babiszem. "Liczymy, że nasze ostatnie spotkania, jak i narada w nieco mniej formalnej atmosferze przyniosą jutro oczekiwany efekt. I zbliżymy się do osiągnięcia europejskiego konsensusu" - napisał na Facebooku polski premier.

Jutro rano rozpoczynamy jedno z kluczowych spotkań dla przyszłości Europy na najbliższe lata. Chodzi o nadzwyczajny...

Opublikowany przez Mateusz Morawiecki Czwartek, 16 lipca 2020

Rano tuż przed szczytem przywódcy Polski, Czech, Węgier i Słowacji spotkają się na tradycyjnym posiedzeniu koordynacyjnym Grupy Wyszehradzkiej.

KPRM mateusz morawiecki free 1200.jpg
Polityczna kolacja Mateusza Morawieckiego w Brukseli. Pierwsze rozmowy przed szczytem UE

Duże różnice zdań między krajami

Przed rozpoczęciem obrad między krajami utrzymują się duże różnice zdań zarówno w sprawie wysokości funduszu odbudowy, jak i zasad przydzielania środków z unijnego budżetu. Rozbieżności wśród krajów Wspólnoty dotyczą na przykład powiązania wypłaty funduszy budżetowych z praworządnością. Naciskają na to przede wszystkim kraje Północy Europy, z kolei wetem grożą Węgry.

- Dla skutecznej odbudowy i dalszego rozwoju niezbędne są stabilne i solidne ramy prawne, pozbawione uznaniowych mechanizmów sprzecznych z duchem Traktatów - oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller.

Otwarta też pozostaje sprawa warunkowości przy wypłacie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Szef Rady Europejskiej Charles Michel zaproponował uzależnienie ich od neutralności klimatycznej. Polska jest jednym krajem, który nie zadeklarował realizacji tego celu do 2050 roku.

ks