Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 09.06.2014

Serbia wstrzymuje budowę gazociągu South Stream. Rosja oskarża

Do czasu zakończenia rozmów Bułgarii i Komisji Europejskiej Serbia również będzie zmuszona odłożyć rozpoczęcie budowy gazociągu South Stream - oświadczyła w poniedziałek serbska wicepremier i minister budownictwa, transportu i infrastruktury Zorana Mihajlović.
Serbia wstrzymuje budowę gazociągu South Stream. Rosja oskarża Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
  • Bartłomiej Derski z portalu Wysokienapiecie.pl o wstrzymaniu budowy gazociągu South Stream (IAR)
  • Bartłomiej Derski: Rosja tak łatwo nie zrezygnuje z budowy Gazociągu Południowego (IAR)
Czytaj także

Cytowana przez serbskie media minister wyjaśniła, że Belgrad czeka na wyniki rozmów Bułgarii z KE i Unii z Rosją. I jedno, i drugie oznacza wstrzymanie prac w naszym kraju - dodała.
Minister górnictwa i energetyki Aleksandar Antić podkreślił, że gazociąg South Stream, omijający Ukrainę, jest dla Serbii ważny "zarówno jako projekt energetyczny, jak i rozwojowy". - Ale Serbia jest tylko jednym z państw, przez które ma przechodzić gazociąg, i przy tym jedynym krajem, poza Rosją, który nie jest członkiem UE - zaznaczył. Antić podkreślił, że przyszłość inwestycji zależy przede wszystkim od ustaleń KE z krajami UE i Rosją.
W niedzielę premier Bułgarii Płamen Oreszarski zarządził wstrzymanie rozpoczęcia budowy bułgarskiego odcinka South Streamu do zakończenia konsultacji z KE, która ma zastrzeżenia do procedury wyboru inwestora - konsorcjum na czele z rosyjskim Strojtransgazem.

Rosja: to eskalacja sancji przeciwko nam

Działania Unii Europejskiej w celu storpedowania projektu "Gazociągu Południowego" to eskalacja sankcji gospodarczych przeciwko Rosji. Taką opinię wyraził w rozmowie z agencją ITAR- TASS w Brukseli przedstawiciel rosyjskiego rządu przy Unii Europejskiej Władimir Cziżow.
Przypomniał, że przetarg na budowę bułgarskiego odcinka tego gazociągu wygrało kilka miejscowych firm oraz rosyjskie. - Rosyjska kompania Strojtransgaz jest na liście firm objętych sankcjami w Stanach Zjednoczonych, ale nie ma jej na liście unijnej- podkreślił Cziżow. Według niego, ta sytuacja stała się testem na zdolność Unii Europejskiej prowadzenia polityki niezależnej od Stanów Zjednoczonych.

Rosja oskarża USA

Władimir Cziżow zwrócił uwagę na to, że rząd Bułgarii zgodził się wczoraj na wstrzymanie budowy Gazociągu Południowego po rozmowach z grupą amerykańskich senatorów, głównie z senatorem Johnem McCainem ze stanu Arizona, znanego z wrogiej postawy wobec Rosji.

- Ci, którzy oskarżają Rosję o używanie surowców energetycznych jako narzędzia nacisku, powinni sami popatrzeć w lustro- oświadczył Władimir Cziżow. Jego zdaniem, to krok czysto polityczny, a blokowanie przez Komisję Europejską realizacji Gazociągu Południowego ma związek z kryzysem na Ukrainie/

. Rosja straci South Stream? Bułgaria wstrzymuje budowę >>>

W ostatnich dniach KE uruchomiła procedurę o naruszenie unijnego prawa wobec Bułgarii. Ma to związek z wyborem inwestora bułgarskiego odcinka gazociągu South Stream. Komisja uważa, że Bułgaria złamała zasady wewnętrznego rynku UE dotyczące przyznawania zamówień publicznych. Później KE poprosiła, by Bułgaria do czasu, aż zapewni przestrzeganie prawa i dopóki będą się toczyć rozmowy na ten temat, zawiesiła budowę swego odcinka gazociągu South Stream.

Ekspert o idei gazociągów omijających Ukrainę

Źr.TVN24 Biznes/X-news

Zastrzeżenia Komisji Europejskiej

Bruksela zgłosiła zastrzeżenia co do procedury wyłonienia inwestora. Chodzi między innymi o rosyjskie konsorcjum Strojtransgaz. Komisja Europejska zgłosiła także zastrzeżenia w związku z zapisami umowy bułgarsko-rosyjskiej, które preferują jako podwykonawców firmy z tych dwóch krajów. Według unijnych ekspertów to sprzeczne z prawem wspólnotowym.

Rosja latwo nie zrezygnuje z budowy Gazociągu Południowego

Bartłomiej Derski z portalu Wysokienapiecie.pl podkreśla, że Gazprom nie może być już pewny władz w Sofii. Jak argumentował, Bułgaria jest już członkiem Unii Europejskiej, z której otrzymuje duże pieniądze, a decyzja o wstrzymaniu budowy gazociągu pokazuje, że Bułgaria nie jest już tak nieprzejednanym sojusznikiem Rosji, jak była do tej pory. Ekspert zaznaczył jednak, że Bułgaria musi dbać o dobre relacje z Rosją, bo ta dostarcza im zdecydowaną większość gazu.
Bartłomiej Derski dodaje przy tym, że Moskwa tak łatwo nie zrezygnuje z budowy Gazociągu Południowego. To dlatego, że dzięki niemu mogłaby eksportować połowę swojego gazu do Europy, a bez niego nie uniezależni się od Ukrainy. W tym przypadku jest skazana na współpracę z Kijowem i poszukiwanie rozwiązania zgodnego z interesami obu krajów.

To Amerykanie zatrzymali budowę Gazociągu Południowego?

Liczący 3600 kilometrów Gazociąg Południowy ma przez Morze Czarne połączyć Rosję z Bułgarią, a także z Serbią, Węgrami, Austrią i Słowenią.

Ekspert: Połowa gazu do Europy Zachodniej płynie przez Ukrainę.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/X-news

IAR/PAP, awi