Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 12.06.2014

"Gospodarz z energią": Potrzebne wsparcie prawne dla inwestowania w OZE

W opinii ekspertów obszary wiejskie w najbliższych latach będą musiały w znacznie większym stopniu niż dotychczas korzystać z odnawialnych źródeł energii. Aby tak się stało, potrzebne jest wprowadzenie ułatwień przy inwestowaniu w takie mikroinstalacje na wsi.
Odnawialne źródła energiiOdnawialne źródła energiiGlow Images
Posłuchaj
  • O wsparciu dla inwestycji w OZE w Radiowej Jedynce mówił gość Porannych rozmaitości senator Piotr Gruszczyński, przewodniczący grupy parlamentarnej ds. zielonej energii /Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Jak uważa senator Piotr Gruszczyński, przewodniczący grupy parlamentarnej ds. zielonej energii, na terenach wiejskich istnieje potrzeba instalowania małych źródeł OZE i rozwój tzw. energetyki obywatelskiej powinien być tam wspierany.

- To wieś posiada biomasę, to tutaj w związku z dużymi obszarami można stawiać instalacje wiatrowe. Ponadto każde gospodarstwo rolne jest swojego rodzaju przedsiębiorstwem, gdzie zapotrzebowanie na energię jest wysokie – wylicza Gruszczyński.

Jak dodaje, przed ideą prosumencką, czyli produkowaniem dzięki mikroinstalacjom energii na własne potrzeby, ale i sprzedawanie jej nadwyżki odbiorcom, jest przyszłość.

Potrzebne odpowiednie rozwiązania prawne

Istniejące otoczenie prawne dotyczące odnawialnych źródeł energii nie w pełni odpowiada jednak potrzebom środowiska rolniczego w tym zakresie.

- Brakuje ustawy, która sprecyzuje, w jakim kierunku mogą iść inwestorzy – mówi Gruszczyński.

Senator chwali zapis w rządowym projekcie ustawy o OZE mówiący o tym, że nie trzeba prowadzić działalności gospodarczej, żeby być wytwórcą energii. Wskazuje jednak na pewne regulacje prawne, które byłyby jeszcze przydatne dla rolników.

- To, na co oczekują rolnicy, to jest pewnego rodzaju stabilność cen inwestycji – mówi senator.

Aspekt ekonomiczny inwestycji

Gruszczyński zwraca również uwagę, że mali wytwórcy energii, którzy będą zainteresowani sprzedażą jej nadwyżek, mogą mieć problem z konkurowaniem na aukcjach z dużymi producentami.

- Fakt, że zakup do sieci energii będzie na poziomie 80 proc. wartości, stawia pod znakiem zapytania aspekt ekonomiczny inwestycji – mówi Gruszczyński.

Wsparcie nie powinno ograniczać się do dotacji

Senator podkreśla, że w parlamencie da się zauważyć inicjatywy zmierzające do wsparcia OZE.

Grupa parlamentarna, której przewodniczy Gruszczyński, zajmuje się tworzeniem miejsc pracy na bazie odnawialnych źródeł energii.

Zdaniem Gruszczyńskiego wsparcie OZE nie powinno jedynie ograniczać się do dotacji dla zainteresowanych inwestowaniem w tę dziedzinę.

- System dotacji będzie dotyczył dość wąskiej grupy, która będzie sprawna w pisaniu wniosków, z czym na wsi bywa nieraz różnie – twierdzi Gruszczyński.

Jak dodaje, lepszym rozwiązaniem byłaby zachęta w postaci wprowadzenia rozwiązań umożliwiających zwrot inwestycji w OZE w ciągu 6 – 8 lat. Co przyczyniłoby się dodatkowo do masowości mikroinwestycji, a to z kolei przełożyłoby się na wzrost konkurencyjności tego rynku.

Dariusz Kwiatkowski, awi