Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 28.12.2014

Energetyka odnawialna długo jeszcze nie zastąpi w Polsce tradycyjnej

Unia Europejska wymaga, żeby udział energii odnawialnej do 2020 roku wynosił 20 procent. Przedsiębiorcy są powściągliwi, jeśli chodzi o zwiększanie inwestycji w OZE. Tymczasem w Polsce ustawa o OZE rodzi się w bólach i z opóźnieniem, może będzie pod koniec przyszłego kwartału.
Czas pracy paneli słonecznych to w Niemczech średnio 900 godzin w roku, wiatraków  1300 godzin.Czas pracy paneli słonecznych to w Niemczech średnio 900 godzin w roku, wiatraków – 1300 godzin.Glow Images/East News

Z jednej strony nie mają pewności co do kierunku przyszłej polityki Unii Europejskiej w tej dziedzinie, a z drugiej - zbyt wolno maleją koszty.

Jaka jest przyszłość energetyki w Polsce   - o tym z profesorem Andrzejem Chmielewskim, dyrektorem Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej, rozmawia Aleksandra Tycner.

─Do 2050 r. to węgiel będzie podstawowym źródłem energii w Polsce, gdyż nie da się przeskoczyć wieku w kilka lat – mówi profesor Andrzej Chmielewski.

Jak twierdzi, Czesi i Słowacy mają energetykę jądrową, nasze działania w tym kierunku nie są energiczne. Ma jednak nadzieję, że w 2025 elektrownia jądrowa zacznie w Polsce działać, gdyż koszt emisji CO2 będzie wtedy wynosił 30 euro za tonę i ograniczenie jej bez energetyki jądrowej nie będzie możliwe.

Ekspert: Węgiel nie wystarczy, potrzebna nam elektrownia jądrowa

Źr. TVN24/x-news

Jednocześnie ekspert uważa, że energetyka rozproszona, prosumencka,  nie odegra wielkiej roli w przyszłości. Przede wszystkim za kilkadziesiąt lat 80 proc. Polaków będzie mieszkało w miastach, ponadto, jak podkreśla, używanie urządzeń wytwarzających energie odnawialną wymaga wiedzy oraz pieniędzy. ─ Czy będzie na nią stać emeryta – pyta profesor.

Wylicza, że czas pracy paneli słonecznych to w Niemczech średnio 900 godzin w roku, wiatraków – 1300 godzin. Jak widać, nie ma szans aby te metody zastąpiły tradycyjne źródła energetyczne.

Dodaje, że warto  też pamiętać, że wsparcie dla odnawialnych źródeł energii nie będzie trwało w nieskończoność.

Aleksandra Tycner, jk

/