Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 22.12.2016

PGNiG walczy z KE i Gazpromem o cofnięcie decyzji ws. gazociągu OPAL

Do 23. grudnia Trybunał Sprawiedliwość Unii Europejskiej - zgodnie z wnioskiem PGNiG - ma postanowić czy wstrzyma decyzję Komisji Europejskiej zwalniającą gazociąg OPAL z obowiązku stosowania zasady dostępu strony trzeciej. Czy tak się stanie?
Wideo
  • O walce PGNiG o zmianę decyzji Komisji Europejskiej ws. gazociągu OPAL, mówi Prezes PGNiG, Piotr Woźniak./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Posłuchaj
  • O walce PGNiG o zmianę decyzji Komisji Europejskiej ws. gazociągu OPAL, mówi Prezes PGNiG, Piotr Woźniak./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

Prezes spółki, Piotr Woźniak, ma nadzieje, że tak.

 - Nie mamy informacji oficjalnych, ponieważ Trybunał w takiej sprawie nie daje wcześniejszych zwiastunów, po prostu wyrokuje, ale liczymy na to ze względu na dosyć ścisły kalendarz tego, co powinno się dziać zgodnie z decyzją KE - wyjaśnia Piotr Woźniak.

Jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE nie przychyli się do tego wniosku, to niekorzystna dla Polski umowa wejdzie w życie 31. grudnia 2016 r.

- Od 1. stycznia powinny zacząć obowiązywać nowe zasady alokacji mocy przesyłowych, czyli naboru chętnych do przesyłania gazociągiem OPAL. W  sytuacji, w której mamy decyzję Komisji Europejskiej, to będzie nadanie po prostu zdolności przesyłowych firmie Gazprom albo firmom bezpośrednio z nią powiązanym. I to jest coś, czemu należałoby zapobiec. Jeśli Trybunał Sprawiedliwości zechce przyjąć to nasze postulowane zabezpieczenie, czyli wstrzymanie wykonania tej decyzji do czasu rozstrzygnięcia sporu, to nadanie tych zdolności przesyłowych się nie odbędzie. I o to nam chodzi. Chodzi nam o to, aby najpierw wstrzymać a później ostatecznie unieważnić bądź cofnąć decyzję, którą wydała KE i w konsekwencji cofnąć wszystkie następcze działania regulatora niemieckiego - dodaje prezes PGNiG.

Spółka stawia Komisji Europejskiej 14 zarzutów w sprawie gazociągu OPAL. Według Piotra Woźniaka, utrzymanie tej decyzji w mocy przyniesie bardzo złe konsekwencje dla Polski.

- Nadanie monopoliście, jakim w tej część Europy jest Gazprom, właściwego prawa do swobodnego manewrowania drogami przesyłu, wyklucza możliwość zachowania bezpieczeństwa energetycznego, a z punktu widzenia handlowego, wyklucza praktycznie konkurencję. To jest bardzo charakterystyczna cecha Gazpromu od lat, że stara się zmonopolizować każdy rynek na którym operuje. A to jest dokładnie w przeciwną stronę do tego, co głoszą zasady wewnętrze europejskie, że rynek ma być niezmonopolizowany i że dostawy, i zachowanie wszystkich operatorów na rynku powinno podlegać zasadom konkurencji - mówi prezes Woźniak.

Decyzję Komisji Europejskiej w sprawie gazociągu OPAL do Trybunału Sprawiedliwości UE 16 grudnia 2016 roku zaskarżył także polski rząd.

Błażej Prośniewski