Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 11.11.2020

Czy za 5 lat więcej prądu powstanie z z odnawialnych źródeł energii niż z węgla ? Znamy dane MAE

W 2025 r. globalna produkcja energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE), prześcignie produkcję z węgla - przewiduje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE). OZE staną się największym światowym źródłem energii elektrycznej.

W najnowszym raporcie "Renewables 2020" MAE prognozuje, że w 2025 r. OZE będą dostarczać ok. jednej trzeciej światowej produkcji energii elektrycznej, przy czym połowa tej ilości powstanie w elektrowniach wodnych, a reszta przede wszystkim w wiatrowych i słonecznych.

Całkowita moc zainstalowana źródeł słonecznych ma prześcignąć moc źródeł gazowych w 2023 r., a węglowych - rok później - ocenia MAE.


panele słoneczne free1200.jpg
Własna energia elektryczna. Zobacz, dlaczego opłaca się skorzystać z programu Mój Prąd

Inwestorzy wierzą w zyski z OZE

W raporcie Międzynarodowej Agencji Energetycznej napisano, że pandemia koronawirusa nie zaszkodziła rozwojowi OZE. Mimo licznych niepewności ekonomicznych, apetyt inwestorów na budowę mocy odnawialnych nie słabnie, od stycznia do października 2020 r. wynikająca wygranych aukcji moc nowych OZE będzie o 15 proc. wyższa niż w tym samym okresie 2019 r.


MAE ocenia, że przemysł, pracujący dla energetyki odnawialnej bardzo szybko podniósł się po pierwszej fali pandemii. W efekcie w październiku Agencja podniosła prognozę nowych mocy OZE w 2020 r. o 18 proc. w stosunku do majowej.

Przerwanie łańcuchów dostaw w pierwszej połowie roku opóźniło postępy projektów OZE, jednak w drugim półroczu aktywność na budowach szybko wzrosła. Według danych MAE, od czerwca do września tempo uruchamiania nowych mocy było znacznie wyższe od przewidywanego, szczególnie w Europie, USA i w Chinach.

Agencja wskazuje, że w większości krajów fotowoltaika i turbiny wiatrowej na lądzie są nowymi mocami o najniższych kosztach, a w państwach z dobrymi warunkami, zarówno pogodowymi jak i finansowymi, wiatr i słońce będą skutecznie rzucać wyzwanie źródłom na paliwa kopalne.


panele słoneczne 1200.jpg
Mój prąd, Agroenergia czy Energia Plus. Zobacz, jak skorzystać z rządowych programów

Problem z ogrzewaniem domów przez OZE

Nieco gorzej, według Agencji, wygląda sytuacja w ciepłownictwie. Udział OZE w produkcji ciepła w najbliższych latach ma pozostać na mniej więcej stałym poziomie ok. 12 proc., przy jednoczesnym wzroście globalnego zużycia ciepła o 20 proc. w okresie 2019-2025. Bez znaczącej zmiany w tym zakresie, całkowite, związane z produkcją ciepła emisje CO2 spadną w 2025 r. jedynie o 2 proc. w stosunku do roku 2019 r.

MAE spodziewa się jednak, że cele neutralności klimatycznej, ogłaszane przez coraz to nowe państwa UE i azjatyckie będą skutkować przyspieszeniem użycia OZE. Agencja przypomina, że Japonia i Korea Południowa chcą osiągnąć zerowe emisje netto w 2050 r., a Chiny - w 2060 r. Na razie jest za wcześnie, by określić dokładny wpływ tych deklaracji na tempo rozwoju OZE, ale potencjalnie będzie on znaczący - ocenia MAE.

PR24/IAR/PAP/sw


PR24/IAR/PAP/sw