Minister przedstawiła na spotkaniu propozycje Polski zreformowania systemu. Warszawa postuluje na przykład, by pojawiły się mechanizmy kontrolne.
- Na dziś Komisja Europejska jest bezradna i od strony formalno-prawnej nie ma żadnych możliwości ingerowania w ten rynek argumentując, że jest to wolny rynek. Nie powinien być to wolny rynek jeżeli jest to element, który ma wpływać na transformacje państw. Jeżeli ma zachęcać do transformacji nie może absolutnie być pozostawiony samemu sobie, co więcej nie może być on pozostawiony spekulantom, którzy na dziś na tym rynku mają się bardzo dobrze - powiedziała minister klimatu i środowiska.
00:28 11557609_2.mp3 Anna Moskwa na rozmowach w KE ws. reformy ETS (IAR)
Stąd - jak podkreślała - kluczowy postulat Polski, by jak najszybciej wycofać z rynku ETS instytucje finansowe. Anna Moskwa tłumaczyła, że rynek był tworzony z myślą o firmach, które są zainteresowane redukcją emisji, a z drugiej strony te emisje mają na najwyższym poziomie. To była więc opłata, która miała zachęcać do redukowania emisji.
Czytaj także:
Uprawnienia do emisji
- Jeżeli na tym rynku opłat, które są obowiązkowe, są instytucje finansowe, które mogą sobie kupić i sprzedać uprawnienia w dowolnym momencie, trudno powiedzieć, że to już jest rynek zachęcający do jakichkolwiek transformacji, on na pewno zachęca do zysku i do łatwego poszukiwania tego zysku - podkreśliła minister klimatu i środowiska.
00:25 11557609_1.mp3 Anna Moskwa o systemie ETS (IAR)
Drugi postulat Polski to rezygnacja z wycofywania bezpłatnych uprawnień do emisji CO2. Minister Moskwa przekonywała, że potrzebne są takie zasady systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2, by napędzały inwestycje w regionach i sektorach gospodarki, w których są najbardziej potrzebne i mogą mieć największy wpływ na wzrost gospodarczy oraz na środowisko.
Zobacz także: Anna Moskwa w "Sygnałach dnia"
st