- Miałam półtora roku, gdy pojechałam z mamą, siostrą i babcią nad morze. Wtedy woda mnie zafascynowała. Drugim momentem, w którym spotkanie z wodą było ważne w moim życiu, to było poznanie chłopaka, który mnie namawiał na zrobienie kursu nurkowego. W jego trakcie odnalazłam swoje miejsce. Po dwóch latach pomyślałam, żeby pasją podzielić z kimś innym. Znalazłam bazę nurkową i tak poznałam Janusza - opowiada Joanna Hereta.
Posłuchaj innych Trójkowych reportaży >>>
Janusz podczas prowadzenia kursu nurkowania nad jeziorem Hańcza uległ wypadkowi. Miał problemy z nadciśnieniem, ale ignorował uwagi lekarzy.
Teraz Joanna opiekuje się Januszem, który po udarze, wraz ze swoim przyjacielem Arturem postanowił głęboko zanurkować. Udało się, Janusz z Arturem zanurkowali na głębokość 62 m. Joanna opiekuje się Januszem, który wraca do sprawności. Prowadzi też zajęcia aquaterapii dla niepełnosprawnych dzieci.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "A jednak nurkowanie" autorstwa Joanny Bogusławskiej.
Do słuchania "Reportaży" w Trójce zapraszamy od poniedziałku do czwartku o 18.15.
mp