Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Furtak-Bilnik 25.07.2014

"Trudno bez pasji przejść przez życie"

Tomasz Nowak miał zostać lekarzem. Dziś jest dumny ze swoich ogrodów oraz wzorcowej kolekcji narodowej liliowców, którym poświęcił prawie całe życie. Rocznie ogląda je ponad 70 tys. osób.
LilieLilieGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Moja praca, moja pasja: Tomasz Nowak o swoim ogrodzie (Reportaż/Trójka)
Czytaj także

- Trudno bez pasji przejść przez życie. Ona pozwala żyć w pełni. Dla mnie to też miłość, a nawet choroba i to nieuleczalna - mówi Tomasz Nowak, bohater reportażu Magdy Skawińskiej pt. "Pasjonat w ogrodzie".

Rodzice pana Tomasza chcieli, by syn został lekarzem. Ostatecznie skończył jednak fizjologię roślin, potem zrobił doktorat, a na końcu został dyrektorem Wrocławskiego Ogrodu Botanicznego i arboretum w Wojsławicach koło Wrocławia. Arboretum to miejsce, w którym naukowcy kolekcjonują różne odmiany drzew i krzewów oraz prowadzą nad nimi badania.

W ogrodzie pana Tomasza jest na przykład wiele drzew czereśniowych, które rodzą pyszne owoce. Nie owoce są jednak najważniejsze, ale same drzewa i zachowanie materiału genetycznego starych odmian. - Naszą ideą jest to, by ktoś, kto chce mieć daną odmianę czereśni w swoim ogródku, mógł sobie od nas wziąć zaszczepkę i ją posadzić - tłumaczy dyrektor.

Bohater reportażu jest wielkim zwolennikiem natury, także jeśli chodzi o owoce. - Ja tam wolę jabłuszko zerwane z drzewa przy drodze niż to z sadu. Jabłka z sadu są trzydzieści razy pryskane zanim trafią do sklepu. Tych przy drodze nie pryska się wcale. Ja jem te zrywane przy drodze i bardzo mi smakują - przekonuje.

Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>

Ostatnio pan Tomasz zainteresował się też produkcją serów. Dodaje do nich różne zioła: tymianek, kminek... Wszystko po to, by nadać serom nietypowy smak. Serowarstwo jest jednym z planów dyrektora na emeryturę. Poza produkcją serów i nalewek chce on dokończyć pisanie słownika, nad którym pracuje od dziesięciu lat.

- Trzeba mieć zawsze listę dziesięciu rzeczy do zrobienia. Jak po roku coś udaje nam się z tej listy zrealizować, to powinniśmy dopisać nowe rzeczy. Nigdy nie wiadomo, przy którym z punktów pojawi się zielone światło i gdzie ujawnią się możliwości. Mi przez dziesięć lat udało się doprowadzić do skutku pięć punktów - cieszy się dyrektor i dodaje, że warto zauważać i wykorzystywać nadarzające się okazje. - Gdy na przykład ktoś oferuje mi koparkę, to ja już wtedy wiem, do czego to wykorzystam - mówi.

Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu Magdy Skawińskiej pt. "Pasjonat w ogrodzie".

"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.

(fbi, mk)