Powstanie Warszawskie – serwis specjalny
Jak wspomina, nie było wtedy czasu na nic, na jedzenie, spanie, ale też na to, żeby się bać lub rozmyślać o przyszłości. Po wojnie trafiła do Belgii, gdzie skończyła studia medyczne i założyła rodzinę. Pomagała Polakom, którzy zostali w kraju. Dziś jednak chętnie wraca do miejsca, w którym spędziła powstanie. Chociaż powrót do tych wspomnień bywa bolesny, pani Maryla chętnie opowiada o tym, co ją spotkało w czasie wojny. Po to, żeby nie zapomnieć o okrucieństwach wojny, ale też po to, żeby zachowała się pamięć o ludziach, którzy potrafili się wtedy zachować przyzwoicie.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania reportażu.