Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 01.04.2013

To się nie dzieje naprawdę - krzyczał ojciec. A jednak...

- Tego nie można zaniedbać i odpuścić, w imię tego dziecka - twierdzą najbliżsi chłopca, który jeszcze przed rozwiązaniem zmarł w szpitalu w Sosnowcu.
To się nie dzieje naprawdę - krzyczał ojciec. A jednak...Gilberto Santa Rosa/Wikimedia Commons/
Posłuchaj
  • "W imię dziecka" - przejmująca historia rodziców, którzy walczą o prawdę (Reportaż/Trójka)
Czytaj także

Przejmująca historia rodziców, którzy walczą o prawdę. "Z lekarzami się nie wygra" - tak zazwyczaj uważają ci, którzy zastanawiają się nad oskarżeniem chirurga o błąd w sztuce. A już bardzo rzadko lekarz występuje przeciwko koledze po fachu. A jednak w Sosnowcu tak się stało.

To był 36. tydzień ciąży, która przebiegała prawidłowo. Ciężarną zaniepokoiła jednak opuchlizna nóg i podwyższone ciśnienie. - Zgłosiłam się do przychodni, a stamtąd skierowano mnie do szpitala - opowiada matka dziecka, które urodziło się martwe. Po przyjęciu do szpitala wykonane zostały badania KTG i USG. - Lekarz poinformował tylko, że będę miała bardzo dużego chłopczyka, a bóle brzucha, które się pojawiły, są efektem tego, że dziecko pcha się na świat - wspomina matka.

Po kilku dniach kobietę wypisano ze szpitala, ale jak podkreśla cała rodzina, lekarze nie mogli mieć pewności, że wszystko jest w porządku, ponieważ nie wykonano po raz drugi badania USG, które mogło opisać stan płodu. Potem sytuacja robiła się coraz bardziej dramatyczna. - Kiedy syn zadzwonił i powiedział: "mamo dziecko jest martwe”, nie mogłam zrobić nic innego, tylko pójść do prokuratury - mówi babcia zmarłego w Sosnowcu dziecka. - Sama jestem lekarzem, ratuję ludzi, biegam całą noc na dializach, a tu takie zwykłe zaniedbanie i zabicie zdrowego dziecka - podkreśla.

Lekarka, której synowa straciła dziecko na 2 tygodnie przed rozwiązaniem, zgłosiła do prokuratury nieumyślne spowodowanie śmierci przez lekarza. Ojciec zmarłego dziecka zabiega o przeniesienie sprawy do prokuratury w innym mieście, ponieważ oskarżany lekarz jest radnym Sosnowca i przewodniczącym Komisji Zdrowia w Urzędzie Miasta. Z pozoru ich obawy są bezzasadne, ale okazuje się, że lekarz ten 2 lata wcześniej był już oskarżany przez rodziców, którzy stracili dziecko w tym samym szpitalu.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu "W imię dziecka" Hanny Bogoryja-Zakrzewskiej.

Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>