Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 02.07.2013

Justyna Piotrowska: usłyszała wyrok, a później stał się cud

Najpierw, przez ponad dwa lata, lekarze nie potrafili jej pomóc. Kiedy okazało się, że choruje na bardzo rzadką chorobę, jedyny ratunek wydawał się zupełnie poza jej zasięgiem. Zapraszamy na reportaż "Dobro za dobro”, o wyjątkowej akcji pomocy dla Justyny Piotrowskiej.
Justyna PiotrowskaJustyna Piotrowska plucadlajustyny.pl/?lang=pl
Posłuchaj
  • "Dobro za dobro" - reportaż Magdy Skawińskiej (Trójka)
Czytaj także

W styczniu 2008 r. ceniona i lubiana w szkole oraz w harcerstwie pani Justyna urodziła córkę, jeszcze jako zupełnie zdrowa kobieta. – Nawet w czasie ciąży pracowałam z dziećmi, wyjeżdżałam. Nagle, po porodzie okazało się, że nie jestem w stanie dojść do łazienki i wykąpać dziecka, potwornie zaczęłam słabnąć, przestałam nawet mówić – wspomina bohaterka reportażu.

-Trudno jest patrzeć na nauczyciela, który ma tyle pomysłów, jest taki aktywny i zachęca młodzież do działania, a sam z dnia na dzień gaśnie. Jej dzieci podróżowały po świecie, angażowały się w ciekawe akcje, dużo pomagały innym. A ona zawsze dawała im najlepszy przykład - opowiada jedna z nauczycielek ze szkoły, w której pracowała pani Justyna.

Justyna
Justyna Piotrowska

Szukanie przyczyny złego stanu zdrowia trwało ponad dwa lata, a lekarze zamiast pomóc, nawet jej szkodzili. – Przy tej chorobie bardzo ważne jest ograniczenie wysiłku, a mi lekarze zalecali dużo ruchu. Dopiero kiedy zobaczyła mnie przyjaciółka mamy - kardiolog, zabrała mnie do siebie do szpitala i po 5 minutach badania USG usłyszałam wyrok – wspomina Justyna Piotrowska. U kobiety zdiagnozowano tętnicze nadciśnienie płucne.

Przez około 3 tygodnie rodzina i znajomi Justyny Piotrowskiej musieli zgromadzić 150 tysięcy euro na rodzinny przeszczep płuc - jedyny ratunek dla chorej kobiety. Operacja ma być przeprowadzona w Wiedniu. - Jestem harcerką i zdawałam sobie sprawę, że wiele razy udało nam się pomóc innym ludziom, a za mną stoi duża grupa moich przyjaciół. Proszenie o pieniądze dla mnie było jednak najgorszym, co mnie w życiu spotkało – dodała Justyna Piotrowska.

Wszyscy zaangażowani w pomoc zgodnie podkreślają, że udana zbiórka to cud. Teraz czas na kolejny - na udaną operację.

Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>

Bohaterka reportażu prowadzi blog, na którym dzieli się swoimi przeżyciami.

Reportaż "Dobro za dobro" przygotowała Magda Skawińska.

(ei)