- Muszę przyznać, że z każdą następną nominacją emocje są tak samo silne. Same nominacje to wspaniały moment, ale później już się tylko myśli, jak się wytłumaczyć, że nie ma Oscara - mówiła w Trójce Anna Biedrzycka-Sheppard, dodając ze śmiechem, że łatwo jest wyliczyć, iż nominowana jest do Oscara co 10 lat.
OSCARY 2015 - zobacz serwis specjalny >>>
Tym razem Amerykańska Akademia Filmowa doceniła ją za film "Czarownica", w którym główną rolę zagrała Angelina Jolie. Jak to jest ubierać jedną z największych gwiazd Hollywood? Anna Biedrzycka-Sheppard przyznała, że wcale niełatwo…
Film był krytykowany za bardzo komercyjny wymiar. - Angelina Jolie niezwykle wczuła się w tę rolę i niosła na swoich ramionach cały film. Dlatego byłam zdziwiona tylko jedną nominacją - przyznała gość Trójki. Anna Biedrzycka-Sheppard opowiedziała też m.in. o współpracownicy, która przez błąd Amerykańskiej Akademii Filmowej dostała nominację, żeby po 4 godzinach ją stracić.
***
Tytuł audycji: Noc Oscarów w Trójce
Rozmawiał: Ryszard Jaźwiński
Gość: Anna Biedrzycka-Sheppard, kostiumolog
Data emisji: 23.2.2015
(ei/iwo)