Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Małgorzata Byrska 26.05.2014

Europa wraca do przemysłu. Polskim firmom pomoże BGK

Komisja Europejska przyjęła umowę partnerstwa z Polską w sprawie funduszy europejskich, która wskazuje, jakiego rodzaju inwestycje publiczne otrzymają unijne wsparcie w nowej perspektywie finansowej na lata 2014–2020. To zdecyduje zarówno o kierunkach naszej polityki przemysłowej, jak i zatrudnienia.
Posłuchaj
  • Misją BGK jest wspieranie rozwoju społeczno-gospodarczego. Nie ma sektorów gospodarki, w których nie chcielibyśmy się odnaleźć – stwierdził w Radiowej Jedynce Dariusz Kacprzyk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Bez przemysłu nie miejsc pracy, ale muszą to być wydajne miejsca, stosujące najnowsze technologie – powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej. (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Musimy odejść od polityki imitacji na rzecz polityki innowacji – zauważył w Radiowej Jedynce Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.(Halina Lichocka, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • I Europa, i Polska potrzebuje silnej reindustrializacji – podkreślił w Radiowej Jedynce Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.(Halina Lichocka, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Zmiana priorytetów w polityce gospodarczej wymaga kooperacji biznesu z nauką – podkreślił w Radiowej Jedynce Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.(Halina Lichocka, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Tam, gdzie firmy chcą eksportować, to znaczy że jest duży potencjał – zauważył w Radiowej Jedynce Marek Kłoczko z Krajowej izby Gospodarczej. (Halina Lichocka, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

W Brukseli rozpoczęły się dwudniowe obrady ministrów przemysłu państw Unii Europejskiej.

– Głównym tematem tych spotkań jest reindustrializacja Unii, ponieważ wskutek różnych decyzji podjętych kilka-, kilkanaście lat wstecz, dramatycznie zmniejszyła się skala dużego przemysłu. Fabryki zostały przeniesione poza Unię, a firmy ograniczały się do zlecania produkcji – przypomina w Polskim Radiu 24 Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.

Obecnie brakuje miejsc pracy i stąd zainteresowanie przywróceniem przemysłu, przyciągnięciem inwestorów do UE. Pytanie brzmi:  jak stworzyć efektywne miejsca pracy, wykorzystujące innowacyjne rozwiązania.

Zwiększyć konkurencyjność Europy

Przydałyby się działania zarówno zachęcające do inwestowania ze strony państw, jak i jednolita polityka energetyczno-klimatyczna. – Ponieważ dużo firm energochłonnych ucieka z Europy, gdyż nie są w stanie przewidzieć na kilka lat do przodu cen energii. W UE te warunki inwestowania ciągle się zmieniają, w odróżnieniu np. od Azji. Poza tym musi być odpowiednia polityka sprzyjająca przedsiębiorczości czyli ograniczenie biurokracji, dopasowanie wykształcenia, kwalifikacji obywateli do rodzaju preferowanego przemysłu, odpowiedni system podatkowy, tworzenie specjalnych stref – uważa Agnieszka Durlik-Khouri.

Chodzi o to, by przedsiębiorcy mogli podjąć ryzyko inwestycji, z założeniem długotrwałej stabilności.

Zadania dla polskiej gospodarki

Do rozwoju naszej gospodarki z pewnością przyczynia się Bank Gospodarstwa Krajowego, który w tym roku obchodzi 90. rocznicę istnienia, a który –  według słów premiera Donalda Tuska – ma się stać polskim EBOR-em. Przypomnijmy, że misją Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju jest wspieranie transformacji i rozwoju gospodarek na świecie.

– Bardzo się staramy, aby BGK korzystał z jak najlepszych wzorców, a nikt nie kwestionuje roli EBOR-u w pobudzaniu gospodarki w różnych krajach. Tym co nas różni, to ograniczenie naszej działalności tylko do Polski – zauważył w Radiowej Jedynce Dariusz Kacprzyk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

BGK to instytucja, która wspiera długofalowy rozwój polskiej gospodarki.

– Misją Banku jest wspieranie rozwoju społeczno-gospodarczego. Nie ma sektorów gospodarki, w których nie chcielibyśmy się odnaleźć. Jednak przede wszystkim nasza rola będzie się koncentrowała na wypełnianiu luk, czyli tych obszarów, gdzie dzisiaj występuje niedobór finansowania, niezbyt zadowalająca aktywność podmiotów, które funkcjonują na rynku – dodaje prezes Kacprzyk .

O dziedzinach polskiej gospodarki, które powinny być wspierane przez państwo, mówi Jerzy Kwieciński z Europejskiego Centrum Przedsiębiorczości. – Polska potrzebuje naprawdę silnej polityki przemysłowej, która byłaby przede wszystkim oparta na innowacjach oraz wykorzystania tego potencjału, który Polska miała i przed, i po drugiej wojnie światowej. Tak jak Europa – potrzebujemy silnej reindustrializacji, czyli powrotu do oparcia całej naszej gospodarki na bardzo silnym przemyśle – tłumaczy ekspert.

Czy to będzie możliwe dzięki BGK? – takie są tradycje Banku, który na początku swojego istnienia pomagał budować Centralny Okręg Przemysłowy, miasto i port Gdynia, wspierał polski przemysł i inwestycje infrastrukturalne.

– Takich szczytnych dokonań naszych poprzedników jest dużo więcej, i jest to dodatkowy powód, dla którego staramy się pójść ich śladem. Kiedy półtora roku temu premier wskazał na BGK, jako na jeden z filarów Polskich Inwestycji Rozwojowych (PIR), to wówczas Bank dostał swoją nową szansę – uważa prezes Kacprzyk.

Bank udzielił  w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy 10 mld zł finansowania Polskim Inwestycjom, poza tym jest realizowany program gwarancji de minimis, który dotyczy już 53 tys. przedsiębiorców. Razem to kwota 17 mld zł wsparcia udzielonego przez BGK.

… ale wyzwaniem jest przyszłość

Obecnie przede wszystkim liczy się innowacyjność, a przykładem jest umowa kredytowa dla firmy, która będzie produkować i udoskonalać grafen.

– To jeden z najciekawszych przykładów współpracy, a grafen to świetny wzór innowacyjności. Jest także przykładem tego, że Bank nie koncentruje się na największych przedsięwzięciach, choć one są najbardziej nośne, chociażby ze względu np. na jednorazową kwotę 1 mld zł. Takie „jednorazowe strzały” pozwalają szybko budować wolumen, ale gospodarka to nie tylko największe przedsiębiorstwa. Dlatego zależy nam, aby aktywnie szukać przedsiębiorców, którzy mają dobre pomysły i takie przedsięwzięcia BGK będzie się starał wspierać – zapewnia  Dariusz Kacprzyk.

Zwłaszcza, że przed Polską jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie innowacji w przemyśle, na przestawienie się z gospodarki odtwórczej na twórczą.

– Największy problem jest z powiązaniem nauki i biznesu. Sposób postrzegania problemów jest odmienny, i to jest główny problem. Te środowiska powinny się zbliżyć. Żeby jednak przedsiębiorstwa zaczęły inwestować w nowe rozwiązania, potrzeba trwałej polityki progospodarczej, proprzemysłowej, w długiej perspektywie – powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.

Podstawą może być np. rządowy dokument strategiczny, który by działał ponad wyborami, ponad podziałami politycznymi.

Finansowanie nowoczesnych inwestycji

Na przełomie maja i czerwca Bank chce podpisać trzy umowy z firmami, o wartości miliarda złotych, w ramach programu Inwestycje Polskie. – Stało się już pewną tradycją ostatnich miesięcy, że co miesiąc pojawia się 1 mld zł nowego finansowania. Ostatnia umowa dotyczyła energetyki – dodaje prezes BGK.

Bank zapowiada też, że chce wyjść poza energetykę i finansować m.in. projekty chemiczne, czy budowę elektrociepłowni, ale działających na bazie innych źródeł energii niż węgiel.

– Liczba podmiotów działających w energetyce jest ograniczona, i z większością z nich Bank zawierał już transakcje. By aktywnie wspierać gospodarkę w różnych sektorach i lokalizacjach, trzeba myśleć o wielu branżach i wielu typach przedsiębiorstw. Dlatego ta aktywność nie jest kierowana np. tylko do firm państwowych, ale do wszystkich. Ograniczeniem jest mała liczba naszych oddziałów, tylko 16 w każdym województwie – tłumaczy prezes  Kacprzyk.

Przykłady finansowania widać choćby na przykładach z ostatnich dni: to budowa nowego bloku w elektrowni Kozienice, centrum handlowe w Poznaniu, budowa infrastruktury oświatowo-sportowej w Płocku, modernizacja sieci wodno-kanalizacyjnej oraz oczyszczalni ścieków w Sosnowcu a także rewitalizacja terenów poprzemysłowych w Białymstoku

– Takich inwestycji jest wiele. Można też mówić o łączeniu pieniędzy unijnych i pieniędzy bezpośrednio z Banku, czy też o realizacjach projektów w formule PPP, np. remont dworca w Sopocie, połączony z budową centrum handlowego, parkingów i rozwiązaniami drogowymi – wylicza.

Specjalności polskiej gospodarki

Mamy dobry przemysł elektromaszynowy, meblarski, przetwórczy, rolno-spożywczy, który dużo eksportuje. Eksport powinien zresztą nadal ciągnąć naszą gospodarkę. Potrzeba do tego zmotywować przedsiębiorców, aby się rozwijali, aby firmy miały coraz większy zakres działania, by szukali nowych rynków, czy też nisz rynkowych. Natomiast na pewno brakuje wspólnej polityki promocyjnej i państwa, i polskich firm. A z całą pewnością polski przemysł powinien umacniać swoje marki.

W kolejnej perspektywie finansowej UE coraz częściej występują tzw. instrumenty zwrotne, i w tym zakresie, np. w programach Jeremie czy Jessica, BGK ma duże doświadczenie. Są to nie tylko kredyty udzielane bezpośrednio, ale też łączenie różnych instrumentów finansowych.

Właśnie została podpisana 100. umowa w ramach inicjatywy Jessica (łączenie subwencji i kredytów), czyli programu rewitalizacji miast, z władzami Sulmierzyc w Wielkopolsce, na przebudowę szkoły. – O tę setną umowę była nawet pewna rywalizacja – dodaje prezes Kacprzyk.

Rozwój przemysłu potrzebuje mobilnych pracowników

BGK to także Fundusz mieszkań na wynajem, gdzie są już podpisane listy intencyjne. – O sukcesie tego planu będzie można mówić wtedy, gdy będą już klucze do lokali, które będzie można wynajmować – uważa Dariusz Kacprzyk.

Ponieważ przemysł koncentruje się wokół dużych miast, dlatego by ułatwić ludziom migracje do tych ośrodków w Polsce, w poszukiwaniu pracy, powstał pomysł stworzenia specjalnego Funduszu.

– Na razie mówimy o drugiej fazie tego przedsięwzięcia, polegającej na nabywaniu terenów pod te mieszkania. Natomiast są też umowy dotyczące i terenów, i mieszkań, niekiedy już zaawansowanych w budowie. Uważam, że jesienią pierwsze mieszkania można będzie udostępnić najemcom. Celem tego programu jest także poprawa mobilności Polaków, gdyż takie są trendy na całym świecie – podkreśla prezes BGK

BGK chce również, by Fundusz Infrastrukturalny, który Bank ma stworzyć we współpracy ze spółką Polskie Inwestycje Rozwojowe, inwestował w przedsiębiorstwa świadczące usługi komunalne. Mogą być to spółki wodociągowe, związane z odpadami, komunikacją, odpowiedzialne za budownictwo komunalne, czy też zajmujące się promocją miast i organizacją targów.

Małgorzata Byrska

Współpraca: Sylwia Zadrożna, Justyna Golonko, Halina Lichocka

''