W przypadku osób prywatnych leasing dotyczy najczęściej finansowania zakupu samochodu, a przedsiębiorcy leasing mogą wykorzystać do nabywania wszelkiego rodzaju dóbr inwestycyjnych.
Przedsiębiorstwa transportowe mogą finansować w ten sposób ciężkie środki transportu drogowego – np. przyczepy, naczepy, dla przedsiębiorstw handlowych mogą to być samochody dla handlowców. Leasingiem może być objęty również sprzęt rolniczy, nieruchomości czy nawet medyczny.
Przez wiele lat najczęściej leasingowany był sprzęt budowlany. Teraz to się zmieniło obecnie „liderem” jest sprzęt rolniczy. - A to dzięki wsparciu Unii Europejskiej – dodaje Andrzej Sugajski.
Jest wiele zalet związanych z leasingiem. - Łatwiej go pozyskać niż kredyt – przekonuje dyrektor generalny ZPL. Dodatkowo przedsiębiorca leasingujący dany przedmiot, nie jest jego właścicielem, a to sprawia, że może prowadzić rozliczenia księgowe – tak jakby dzierżawili ten przedmiot. A to oznacza, że w całości wydatki z tego tytułu, mogą być ich kosztem uzyskania przychodu. W przypadku kredytu tylko część odsetkowa jest uznawana za koszt uzyskania przychodu.
Umowy leasingowe podpisywane są na minimum dwa lata – a przeciętnie zawierane są na okres 3-5 lat. Po wygaśnięciu umowy konsument albo przedsiębiorca możne stać się właścicielem przedmiotu. Ale nie musi.
W zeszłym roku wartość sektora leasingowego w Polsce szacowana była na blisko 35 mld złotych. W tym roku eksperci spodziewają się 40 mld złotych obrotów na tym rynku.
Dominik Olędzki
