Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
migrator migrator 29.07.2008

Kolonie francuskie 43

Kolonie francuskie 43
Czytaj także

Historia zespołu Les Negresses Vertes zaczyna się w 1987 roku, ale muzycy grupy znali się i grali razem już wcześniej. Mathias, Paulo i Gaby spotkali się w Cirque Zingaro, gdzie występowali jako klowni i akrobaci, potem stworzyli razem punkową formację Les Maîtres. Wokalista – Helno był frontmanem alternatywnej grupy Les Béruriers Noirs. Gitarzysta Stephane, mając dość robienia sieci w nadmorskim miasteczku na południu Francji, wyruszył do stolicy w poszukiwaniu muzycznej przygody.

Latem 1987 roku, już wszyscy razem, spędzali czas w Paryżu, włócząc się po barach. Pewnego wieczoru dla żartu ufarbowali włosy na zielono i wyszli się zabawić. Nie wpuszczono ich do klubu, a „bramkarze” krzyczeli za nimi – „Sortez d’ici, les négresses vertes!” („Zjeżdżajcie stąd, zielone czarnuchy!”). Z zabawy nici, ale za to zyskali świetną nazwę dla nowopowstałego zespołu.

Niedługo potem usłyszał ich przedstawiciel niezależnej wytwórni Off The Track - w 1989 roku ukazał się debiutancka płyta Les Negresses Vertes zatytułowana „Mlah”. Album odniósł sukces nie tylko we Francji, ale też w zwykle niechętnej sąsiadom zza kanału Wielkiej Brytanii. Była to pozycja bardzo dojrzała, stylistyczny tygiel, w którym mieszały się różne tradycje i inspiracje: trochę punku, trochę wpływów śródziemnomorskich, trochę francuskiej chanson, flamenco, tańców cygańskich i kabaretu.

Na koncertach królował charyzmatyczny Helno. W październiku ’89 grupa wyruszyła w trasę po Wielkiej Brytanii, która okazała się ogromnym sukcesem. Spodobali się nawet Madonnie – artystka zażyczyła sobie ich piosenki na ścieżce dźwiękowej do filmu „Dick Tracy”, w którym wtedy zagrała.

Po powrocie do Francji zaczęli kompletować materiał na drugą płytę – „Famille nombreuse” – która ukazała się w 1991. W grudniu tego roku grupa dała słynny koncert w Bejrucie, a po powrocie do Europy kontynuowała trasę grając w Skandynawii, Holandii i Hiszpanii. Zakończyli występami w paryskiej Olympii.

W styczniu 1993 roku grupę spotkał cios. Helno (właśc. Noël Rota), wokalista i spiritus movens zespołu, zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków. Les Negresses Vertes na dwa lata zamilkli. Spotkali się w połowie 1994 roku żeby nagrać album poświęcony koledze. Grupa skurczyła się do czwórki instrumentalistów (Mathias, Paulo, Stéphane i Isa), śpiewać zaczął Mich. Pod koniec roku ukazał się album „Zig-Zague”, a Les Negresses Vertes znowu zaczęli koncertować.

Od tamtej pory kolejne płyty potwierdzają ich mocną pozycję na francuskiej scenie muzycznej. W 2000 roku za album „Trabendo” zdobyli nagrodę Victoires de la Musique w kategorii „Nouvelles Tendances”.

Les Negresses vertes – Voila l'été

Les Negresses vertes – Sous le solei de Bodega

Les Negresses vertes – Hasta Llegar

Les Negresses vertes – Easy girls

VRP – Ramon Perez

VRP – Ta soeur

Mano Negra – Noche de Accion

Pigalle – L'amour forain

Les Negresses vertes – I love Paris (Cole Porter)

Les Negresses vertes – A quoi bon (noyau dur full)