‒ Sprzedajemy około kilkunastu tysięcy hektarów rocznie. Na ten rok również mamy plany sprzedaży 12 tys. ha i to wykonamy. Cena 1 hektara gruntów rolnych, w ubiegłym roku, oscylowała wokół 16 tys. zł za hektar, na terenie woj. lubuskiego ‒ podkreśla Piotr Wańkiewicz z Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie z filią w Zielonej Górze.
Ziemia na powiększenie gospodarstw rodzinnych
Ostatnie dwa lata to głównie sprzedaż ziemi w trybie przetargowym. Zgodnie z ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego przede wszystkim są do niej uprawnieni okoliczni rolnicy. ‒ Ale sprzedaż w trybie przetargowym jest coraz mniejsza, ponieważ gruntów rolnych ubywa. Głównie odbywa się więc sprzedaż poprzez pierwszeństwo nabycia ‒ dodaje Wańkiewicz z ANR.
Agencja umożliwia też dzierżawę
Dzierżawa w Lubuskiem wynika ze specyfiki regionu, z tego że w tym województwie są pokłady węgla brunatnego.
‒ Ten temat wywołuje chyba zbyt wiele emocji. Po uregulowaniu stanu formalno-prawnego zostaną podjęte stosowne decyzje, co do sposobu zagospodarowania tych gruntów, leżących na terenie dwóch gmin: Brody i Gubin ‒ informuje przedstawiciel ANR.
Temat specjalny: Brody i Gubin
Obecnie w województwie pozostaje ok. 75 tys. ha, a Brody i Gubin, mają łącznie w Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa ok. 5,5 ha łącznie. Z tego co wiadomo, a będzie to precyzyjnie znane, gdy zostanie wpisane w oba studia: gminy Brody i Gubin ‒ gdzie, na których nieruchomościach czyli konkretnych działkach znajdują się udokumentowane pokłady węgla brunatnego. ‒ Wówczas precyzyjnie określimy, ile to jest hektarów , gdzie się znajduje węgiel. Na dzisiaj, bez potwierdzenia mówi się o 2,5 do 4,5 tys. hektarów. Obecnie oczekujemy na dokonanie wpisów do studium zagospodarowania przestrzennego gminy Brody i Gubin, że na terenie tej nieruchomości znajdują się udokumentowane pokłady węgla brunatnego ‒ ocenia Wańkiewicz.
Umowy dzierżawy na terenie tych dwóch gmin ‒ trwające, ewentualnie kończące się ‒ dalej są przedłużane aż do ostatecznego wyjaśnienia stanu formalno-prawnego . Grunty wolne, które się znajdują na terenie tych dwóch gmin są wydzierżawiane w przetargach publicznych. ‒ Na okres krótkoterminowy, bo oczekujemy trwałego rozwiązania, żeby móc w sposób trwały w przyszłości zagospodarować te grunty ‒ podkreśla ekspert.
ANR zajmuje się także sprzedażą mieszkań
Agencja przejęła jeszcze majątek w postaci mieszkań. Było ich ok. 21,5 tys.‒ I tu odnieśliśmy pełen sukces, ponieważ zagospodarowaliśmy, w formie sprzedaży 19 250 mieszkań. Natomiast nieodpłatnie przekazano podmiotom uprawnionym 2020 mieszkań. W zasobie do zagospodarowania pozostaje 19 mieszkań, w tym roku jeszcze kilka uda się zagospodarować ‒ wylicza Piotr Wańkiewicz z ANR.
Natomiast pozostałe wymagają czasu, bądź sprzedaż jest niemożliwa, ponieważ znajdują się one w tzw. podmiotach zorganizowanych i nie podlegają sprzedaży.
Subsydia na cele remontowe
Państwowe Gospodarstwa Rolne posiadały liczne osiedla, z infrastrukturą, która była w różnym stanie technicznym. Agencja zagospodarowując to mienie i przekazując nieodpłatnie gminom, spółdzielniom mieszkaniowym przeznaczała na cel remontów tych obiektów dość znaczne środki. W latach 2008-2013 przekazano prawie 31 mln zł. Choć oczywiście wszystko się zużywa i po jakimś czasie dalej będzie wymagało remontów.
Aleksandra Tycner, mb
Audycja powstała przy współpracy z Agencją Nieruchomości Rolnych.