Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 07.08.2014

Epidemia Eboli w Afryce. Prezydent Liberii wprowadziła stan wyjątkowy

Zdaniem Ellen Johnson Sirleaf, skala epidemii zagraża bezpieczeństwu państwa.
W wioskach w Liberii organizowane są spotkania dotyczące wirusa EbolaW wioskach w Liberii organizowane są spotkania dotyczące wirusa EbolaPAP/EPA/AHMED JALLANZO

"Rząd i obywatele Liberii muszą podjąć nadzwyczajne kroki, by ratować kraj i życie ludzi. Dlatego ogłaszam stan wyjątkowy na obszarze Republiki Liberii, od środy na 90 dni" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Prezydent uprzedziła, że obecna sytuacja może zmusić władze do zawieszenia niektórych praw obywatelskich.
Epidemia Eboli - czytaj więcej>>>
W środę wieczorem w specjalnym wystąpieniu telewizyjnym Sirleaf zwróciła uwagę, że "ignorancja i nędza, a także zakorzenione praktyki religijne i kulturowe, wciąż przyczyniają się do rozszerzania się epidemii". Eksperci zwracają uwagę, że wiele osób decyduje się na trzymanie bliskich chorych w domu, zamiast przekazywać ich do specjalnych ośrodków izolacyjnych.
W Liberii z powodu zakażenia wirusem Ebola zmarły już 282 osoby, w całej Afryce Zachodniej - ponad 930. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyznała, że epidemia w Afryce rozszerza się i jest poza kontrolą służb sanitarnych.
Wirus, który wywołuje gorączkę krwotoczną, przenosi się przez krew i płyny ustrojowe. Niebezpieczne jest także dotykanie ciała zmarłego. Do symptomów choroby należą: gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium choroby - wymioty i biegunka. Jak na razie na wirusa Ebola nie ma szczepionki ani skutecznego leku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''