Koła gospodyń wiejskich renesans przeżywają na polskiej wsi. Liczba tych organizacji drastycznie spadła po upadku PRL, a dziś szacuje się, że koła mają w swych szeregach ponad 160 tys. członkiń. W ramach kół kobiety zajmują się bardzo różnymi rzeczami, m.in.: kulinariami, działalnością plastyczną i edukacyjną, śpiewaniem. - Przede wszystkim gotujemy, ale chcemy również pracować z osobami starszymi, zająć je czymś - mówi Joanna Sosińska, członkini koła gospodyń wiejskich z Tłuchowa.
Socjolog dr Łukasz Pawłowski przyznaje, że wieś jest ciekawym terenem do obserwacji, pełnym stereotypów. - Od kilku lat mamy obraz sielskiej wsi, gdzie wszystko to, co nas irytuje w dużym mieście, czyli anonimowość, pęd, brak bliższych znajomości, pewna powierzchowność relacji międzyludzkich, nie dotarło, nigdy właściwie nie miało miejsca i ludzie są sobie bliżsi - opowiada doktor.
Jak dodaje socjolog, jest to ogromna, niewidzialna siła obywatelska, która w pewnym momencie może nas zaskoczyć, podobnie jak dawniej ruchy miejskie. Jak podkreśla dr Pawłowski, ciekawe jest to, że dzięki wejściu w tradycyjne i stereotypowe role odbywa się proces emancypacji.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadził: Dariusz Bugalski
Goście: Katarzyna Milczewska (socjolog), dr Łukasz Pawłowski (socjolog), Joanna Sosińska, Aneta Sosińska i Genowefa Grudnicka (członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Tłuchowa)
Data emisji: 14.01.2015
Godzina emisji: 21.07
(sm,iwo)