- Od ósmej wieczorem nie jestem już papieżem Kościoła katolickiego, ale jestem po prostu pielgrzymem, który rozpoczyna ostatni etap pielgrzymki na tej ziemi - powiedział Benedykt XVI, który formalnie ustąpił ze stanowiska i przeszedł na emeryturę.
Halina Bortnowska mówiła w "Klubie Trójki", że decyzja Benedykta XVI o abdykacji jest brzemienna w skutki jeśli chodzi o pojmowanie papiestwa. - Oczywiście mieści się ona w prawie, ma precedensy bardzo dawne, ale jednak jest nowością na co wskazuje fakt, że jest tak słabo rozumiana - stwierdziła publicystka.
Abdykacja Benedykta XVI: w Watykanie działa grupa trzymająca władzę
Sebastian Duda, filozof, teolog, redaktor "Więzi" przyznał, że na początku do decyzji podszedł z wielkim szacunkiem, a później zaczął rozmawiać o tym z różnymi ludźmi i spostrzegł bardzo poważne zagubienie. - To prawda, że były precedensy, że prawo kościelne było na te precedensy przygotowane, ale widać, jak wielki jest bagaż symboliczny papiestwa. Ten cały quasi-mistycznych gmach wali się u wielu ludzi - mówił gość Dariusza Bugalskiego.
Gość Trójki potwierdził, że papiestwo nie jest sakramentem, ale są pytania zadawane przez "szeregowych" katolików, na które nawet teologowi z trudem przychodzi udzielenie odpowiedzi, jak choćby takie, że św. Piotr się nie podał do dymisji.
- Doświadczamy zamknięcia pewnej epoki. Spadło to na nas jak grom z jasnego nieba i teraz przeżywamy te ostatnie dni w bardzo wzruszający sposób - mówiła w Trójce po ostatniej audiencji generalnej Magdalena Wolińska-Riedi, żona jednego z oficerów papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Co dalej z Kościołem? Kto zostanie następcą Benedykta XVI? Jak można wzmocnić autorytet kościoła i czy jest jeszcze coś, co papież mógłby zrobić w sprawie problemu pedofilii w Kościele? Posłuchaj całej rozmowy Dariusza Bugalskiego z publicystami: Haliną Bortnowską oraz Sebastianem Dudą.
