Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Gabriela Skonieczna 06.02.2014

Dzięki komu staliśmy się tym, kim jesteśmy?

Czy tylko dzięki sobie? A przodkowie, rodzice, rodzeństwo, nauczyciele i wychowawcy, przyjaciele, domownicy…
Dzięki komu staliśmy się tym, kim jesteśmy? Glow Images/East News

Wielki pisarz węgierski, Sandor Marai, napisał w “Księdze ziół”:

"Jeśli tylko możesz, żyj tak, byś choć kilka chwil każdego dnia mógł poświęcić któremuś z zaklętych w kryształ arcydzieł ludzkiego ducha. Niech nie minie bodaj jeden dzień, byś nie przeczytał paru linijek Seneki, Tołstoja, Cervantesa, Arystotelesa, Pisma Świętego, Rilkego albo Marka Aureliusza".

Sięgnąłem, więc po "Rozmyślania".

To jedna z najważniejszych ksiąg naszej cywilizacji.  Wykład stoicyzmu, ale też pamiętnik, pisany dla samego siebie. Poruszający emocjonalnym tonem i szczerością. Duże fragmenty tego dzieła powstały w czasie wojen prowadzonych przez Rzymian z barbarzyńcami, w obozach wojskowych. Na przykład pierwsza księga "Rozmyślań", zgodnie z dopiskiem Autora,  zrodziła się "wśród Kwadów nad Granem", a więc w sytuacji niebezpieczeństwa, w dialogu ze śmiercią.

Tym ważniejsze są te słowa.

Jak się zaczynają "Rozmyślania"?

Cała pierwsza ich księga to podziękowania, wyrazy wdzięczności.

"1. Dziadkowi Werusowi zawdzięczam łagodność i równe usposobienie.

2. Dobremu imieniu ojca i pamięci o nim – umiłowanie skromności i charakter męski."

Przodkowie, rodzice, rodzeństwo, nauczyciele i wychowawcy, przyjaciele, domownicy… Czy nie można było przejść od razu do meritum?

Ależ to właśnie jest meritum!

Wdzięczność.

W końcu jest tym, kim się stał dzięki Nim.

Zapraszam do słuchania audycji  "Trójka pod Księżycem",

Dariusz Bugalski