Jan Śpiewak ogłaszając odejście z formacji Miasto Jest Nasze, którego to ugrupowania był wcześniej liderem, stwierdził, że działalność społeczna "nie może być grzeczna i czysto symboliczna". Radny dzielnicy Warszawa-Śródmieście ma nadzieję, że powstanie i wystartuje w wyborach samorządowych koalicja, która "bezkompromisowo opowiada się po stronie mieszkańców". Jan Śpiewak jest przede wszystkim znany z krytyki procesów reprywatyzacyjnych w Warszawie. Składał w tej sprawie m.in. zawiadomienia do prokuratury.
Decyzję o odejściu Jana Śpiewaka z ugrupowania Miasto Jest Nasze komentował we wtorek inny warszawski radny, Oskar Hejka. W audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka Piotra Węża stwierdził, że "jeśli Jan Śpiewak chciałby współpracować z naszym ugrupowaniem to zapraszamy". Przypomniał, że przez kilkanaście lat sam był społecznikiem i podkreślił, że nie widzi przeszkód by PiS współpracowało z organizacjami pozarządowymi.
Jan Śpiewak odpowiedział radnemu PiS na Twitterze: Ja zapraszam Oskara Hejkę do dołączenia się do ruchów miejskich. Z kolei Miasto Jest Nasze na Twitterze zaznaczyło, że nie przyjmuje członków partii i Oskar Hejka "musi założyć własny ruch miejski".
Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze powstało w 2013 roku w ramach sprzeciwu wobec polityki stołecznego Ratusza. Angażuje się w rozliczne inicjatywy miejskie, przyczyniło się też do nagłośnienia afery reprywatyzacyjnej w Warszawie.
Polskie Radio 24/dp