Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Mendyk 15.03.2014

Kultura dla niepełnosprawnych. Audycja z tłumaczeniem na język migowy (wideo)

Dlaczego niedosłyszący Polacy nie znają rodzimej kinematografii? - Oni rozmawiają wyłącznie o filmach zagranicznych, bo tylko takie mogą obejrzeć z napisami - mówił w Dwójce Robert Więckowski z Fundacji Kultury Bez Barier. Wyjątkowy, bo dostępny również dla osób niedosłyszących, "Sezon na Dwójkę" poświęciliśmy udziałowi osób niepełnosprawnych w życiu kulturalnym.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneSparkCBC/Flickr/CC
Posłuchaj
  • Dlaczego niedosłyszący Polacy nie znają rodzimej kinematografii? (Sezon na Dwójkę)
Czytaj także

Fundacja Kultury Bez Barier realizuje między innymi kampanię "Zabierz laskę do kina", która ma przekonać organizatorów imprez kulturalnych do ułatwiania osobom niepełnosprawnym do udziału w nich, choćby przez wprowadzenie audiodeskrypcji czy pętli indukcyjnej dla osób niedosłyszących. Jak przypomniał prowadzący "Sezon na Dwójkę" Paweł Siwek, w dniu inauguracji akcji w Polsce nie odbyło się ani jedno takie wydarzenie...

Dodał jednak, że w ostatnich latach sytuacja zaczęła się dynamicznie zmieniać. Według danych GUS-u ponad 3/4 kin jest obecnie dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową. Nieco gorzej wypadają biblioteki, z których tylko nieco ponad 25% spełnia te same kryteria. Jest ich za to w Polsce ponad 8 tysięcy. - Myślę, że doświadczamy istotnej zmiany świadomości. Dziś nie wyobrażamy już sobie budowy, przebudowy lub rozbudowy miejsca świadczącego usługi kulturalne, które nie uwzględniałoby potrzeb osób niepełnosprawnych - uważa gość Dwójki, Dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Krzysztof Kosiński.

- Niestety badania GUS-u mają charakter deklaratywny. Przekonanie osób zarządzających kinem, że mogą zaspokajać na przykład potrzeby osób niewidzących lub niedosłyszących, nie oznacza, że tak faktycznie jest - ostudził entuzjazm Robert Więckowski. - Podczas audytów prowadzonych przez naszą fundację w Warszawie odkryliśmy dużo bezużytecznych podjazdów czy wadliwych pętli indukcyjnych - powiedział. Zgodził się jednak, że zmiana świadomości i wrażliwości jest sprawą kluczową. Wprowadzenie audiodeskrypcji na etapie produkcji filmu to niewielki uszczerbek dla jego budżetu. Potem sprawa staje się o wiele droższa i bardziej skomplikowana. - My już nie pójdziemy na "Kamienie na szaniec" - dodał.

- Jeszcze kilka lat temu większość osób nie miała nawet świadomości, że takie rozwiązania są w ogóle możliwe - podkreśliła z kolei Anna Sienkiewicz-Rogowska z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, która opowiedziała o programach prowadzonych przez tę instytucję. O reagowaniu na potrzeby osób niepełnosprawnych przez rynek wydawniczy mówiła natomiast Prezes Polskiej Izby Książki Grażyna Szarszewska.

Jak tę kwestię reguluję Traktat z Marakeszu? Zachęcamy do wysłuchania nagrania "Sezonu na Dwójkę".

Po raz pierwszy w historii Programu 2 Polskiego Radia audycja była dostępna również dla osób niedosłyszących.Treść audycji na język migowy tłumaczył biegły tłumacz języka migowego Tomasz Smakowski. Zobacz wideo!