Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 12.01.2015

Edyta Jungowska: nie byłam molem książkowym

- W dzieciństwie byłam zafascynowana postacią Pipi z powieści Astrid Lindgren. Na początku lat 70. była ona bardzo popularna w Polsce - mówi w Jedynce Edyta Jungowska.
W dzieciństwie Edyta Jungowska byłam zafascynowana postacią PipiW dzieciństwie Edyta Jungowska byłam zafascynowana postacią PipiPAP/Stach Leszczyński

Jak wspomina, szokiem dla nie było, że jest taka dziewczynka, która "wszystko może, ubiera się kolorowo, nie jest porządnisią i wszystkie jej marzenie się spełniają". - Nagle dziewczynka jest bohaterem, może pomóc słabszym. To taki prototyp hipisiary - zauważa aktora, która do tej pory wydała 11 tytułów Astrid Lindgren.

Edyta Jungowska przyznaje, że pamięta także z dzieciństwa "Pyzę na polskich dróżkach". - To była moja ulubiona książka, a jej okładka była z materiału - wspomina i dodaje, że w tamtym okresie nie poświęcała na czytanie specjalnie dużo czasu.

Inne ulubione lektury aktorki to "O krasnoludkach i sierotce Marysi” Marii Konopnickiej oraz "Pan Kleks" czy "Pchła Szachrajka" Jana Brzechwy. - Później pojawiła się Małgorzata Musierowicz i Krystyna Siesicka. Pamiętam jak siedziałam w kuchni w nocy i kończyłam czytać "Zapałkę na zakręcie” czy "Jezioro osobliwości" - mówi gość Jedynki.

***

Tytuł audycji: Ene due like fake...

Prowadził: Janusz Weiss

Gość: Edyta Jungowska (aktorka)

Data emisji: 11.01.2015

Godzina emisji: 18.19

to, pg