Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 27.02.2016

"Cichociemni to dwa żołnierskie pokolenia"

- Przyjęło się mówić o cichociemnych jako formacji, ale to nie była żadna formacja, tylko rzesza żołnierzy, którzy ochotniczo podjęli się służby w kraju - mówił w Dwójce historyk prof. Marek Ney-Krwawicz.
Galeria Posłuchaj
  • Cichociemni. Jedyna taka formacja na świecie (Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego/Dwójka)
Czytaj także

Szkoleni w Wielkiej Brytanii, a następnie przerzucani do okupowanej Polski, cichociemni byli odpowiedzią na konkretne zapotrzebowanie Armii Krajowej. - To nie było tak, że jechał ten, co chciał. Wysyłano przede wszystkim żołnierzy, którzy mieli pomóc przygotować powstanie powszechne. Nacisk kładziono na cichociemnych szkolonych do działań dywersyjnych i specjalistów od łączności - wyjaśniał historyk.

Profesor Ney-Krwawicz podkreślał, że wśród 316 żołnierzy wysłanych do Polskich, znaleźli się przedstawiciele dwóch wojskowych pokoleń. - Najstarszy był urodzony w 1888 roku gen. Tadeusz Kossakowski, najmłodszym był urodzony 1925 roku Kazimierz Śliwa.

Aktywność cichociemnych nie ograniczyła się do samej wojny. W audycji mówiliśmy o ich zasługach dla III Rzeczpospolitej. Usłyszeliśmy także nagrania wypowiedzi gen. Elżbiety Zawackiej ps. "Zo", jedynej kobiety wśród cichociemnych, oraz gen. Stefana Bałuka ps. "Starba". 

***

Tytuł audycji: Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego

Prowadzenie: Hanna Maria Giza

Goście: prof. Marek Ney-Krwawicz (historyk)

Data emisji: 27.02.2016

Godzina emisji: 16.00

bch/gs