Niemiecka chadecja (CDU/CSU) i socjaldemokraci (SPD) osiągnęli w zakończonych w piątek rozmowach sondażowych porozumienie w wielu kwestiach polityki zagranicznej i wewnętrznej ewentualnego wspólnego rządu. Dokument podsumowujący te rozmowy będzie podstawą oficjalnych negocjacji koalicyjnych, jeśli ich podjęcie zatwierdzą zjazdy partyjne.
Jak oceniał na naszej antenie prof. Piotr Madajczyk, ewentualne porozumienie będzie nieco wymuszonym konsensusem. – Gdyby nie obawa przed przedterminowymi wyborami, byłoby trudno o sukces rozmów, patrząc na ich atmosferę – mówił gość PR24, zauważając, że ani chadekom, ani socjaldemokratom nie zależy na przyspieszonych wyborach, m.in. ze względu na trudność w oszacowaniu realnego poparcia dla populistycznej i antyimigranckiej AfD.
Tymczasem, w przypadku porozumienia na linii CDU/CSU-SPD, nowym szefem niemieckiej dyplomacji prawdopodobnie zostanie znany z krytycznych wobec Polski wypowiedzi Martin Schulz. – Kiedy był on szefem Parlamentu Europejskiego, widać było napięcia o charakterze ideologicznym. W swoich wystąpieniach często mówił on nawet nie jako przewodniczący PE, a polityk SPD (…). Z tej perspektywy można oczekiwać napięć – wskazywał prof. Piotr Madajczyk, mówiąc o ewentualnych, przyszłych relacjach polsko-niemieckich. – Z drugiej strony, Schulz to doświadczony polityk, który potrafi być pragmatyczny – mówił w PR24 politolog.
Wybory w Niemczech odbyły się pod koniec września 2017 roku. Początkowo SPD miała przejść do opozycji, a CDU/CSU miało tworzyć koalicję z FDP i Zielonymi. Rozmowy z tymi partiami zostały jednak zerwane.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Mateusz Maranowski.
Polskie Radio 24/PAP/zz
____________________
Data emisji: 15.01.18
Godzina emisji: 14.15