Dyrektor MNK Zofia Gołubiew przypomniała w środę, że w ciągu ostatnich 10 lat instytucji tej udało się wyremontować siedziby wszystkich swoich oddziałów. "Na swą kolej czeka jedynie Gmach Główny - serce muzealnego organizmu. Modernizacja gmachu jest wyzwaniem w tym samym stopniu porywającym, co wymagającym. Bez wątpienia jest to jednak zadanie epokowe, stanowiące zwieńczenie planu odnowy Muzeum Narodowego w Krakowie i początek Nowego Muzeum" - podkreśliła.
Gmach Główny Muzeum Narodowego znajduje się w sąsiedztwie krakowskich Błoń. Jego budowa rozpoczęła się w 1934 roku. Do wybuchu II wojny światowej gotowa była jedna trzecia zaprojektowanego obiektu. W czasie okupacji hitlerowskiej Niemcy urządzili w nim Kasyno Państwowe, dewastując infrastrukturę przeznaczoną specjalnie dla budynku muzealnego.
Po wojnie istniejącą część gmachu ponownie udostępniono publiczności dopiero w 1957 r. W czasach PRL-u władze nie zamierzały kontynuować inwestycji w przedwojennym kształcie i w 1964 r. zleciły wykonanie nowego projektu przedsiębiorstwu Miastoprojekt. Prace budowlane wznowiono na początku lat 70. ubiegłego wieku, a ostatecznie zakończono na początku lat 90. Budynek w obecnej formie został pozbawiony ideowego przesłania, stracił pierwotne, klarowne funkcje i układ przestrzenny. Zewnętrzna bryła zachowała dawną formę, ukrywając mankamenty funkcjonalno-użytkowe budynku.
Gmach trzeba przebudować
Celem planowanej przebudowy i modernizacji jest dostosowanie wnętrza budynku do standardów architektonicznych i funkcjonalnych światowego muzealnictwa. Przedstawiciele placówki zwracają uwagę, że gmach jest labiryntem pomieszczeń ulokowanych na pięciu kondygnacjach, z uchwyconymi 72 różnicami poziomów, co bardzo utrudnia prowadzenie nowoczesnej działalności muzealniczej.
Zgodnie z planami rozbudowany gmach - oprócz miejsca obcowania ze sztuką w różnych jej przejawach i formach - powinien stać się także miejscem działań edukacyjnych oraz rozrywki i wypoczynku. Po przebudowie mają się tam znaleźć nowe przestrzenie, takie jak m.in. taras na dachu i zagospodarowane dziedzińce wewnętrzne.
Możliwa jest nadbudowa budynku o jedną kondygnację, a także rozbudowa lub przebudowa budynku od strony elewacji północnej (od strony Biblioteki Jagiellońskiej) oraz zmiana wejścia głównego od strony elewacji zachodniej (od strony Domu Studenckiego "Żaczek"). W zmodernizowanym obiekcie mają powstać nowoczesne przestrzenie wystawiennicze, służące nowej wystawie stałej oraz wystawom czasowym.
Termin nadsyłania prac na konkurs mija 30 czerwca
Ogłoszenie wyników nastąpi 31 lipca. Zdobywca pierwszego miejsca otrzyma nagrodę w wysokości 70 tys. zł, drugiego - 40 tys. zł oraz trzeciego - 20 tys. zł. We wrześniu 2015 r. zostanie zorganizowana wystawa pokonkursowa. Nadesłane prace oceni międzynarodowe jury złożone z architektów i historyków sztuki.
Według planów inwestycja szacowana na około 150 mln zł miałaby być współfinansowania ze środków unijnych na lata 2014-2020. W przyszłym roku placówka chce aplikować o te fundusze, tak aby prace budowlane mogły się rozpocząć w 2017 r. Potrwają one kilka lat.
PAP, abo