W raporcie czytamy, że najpierw nastąpiły eksplozje lewego skrzydła, więcej niż 900 m przed progiem pasa lotniska, a zanim samolot uderzył w ziemię nastąpiła eksplozja w kadłubie. Podkomisja podkreśla, że tego nie kwestionuje nawet rosyjska prokuratura, tylko przypisuje to nie eksplozji materiału wybuchowego, a uderzeniu ciśnienia hydraulicznego.
Jarosław Guzy zaznaczył, że w tym raporcie mamy do czynienia z poszlakami, bo przepadła już możliwość przebadania dowodów. - Krytycy od razu ustalili jedną rzecz, że nie ma tutaj nowych ustaleń. W każdym razie na pewno w sensie konstrukcji logicznej nie jest to nowość. Wiadomo, że mamy tu do czynienia z poszlakami, a nie dowodami, bo dowody materialne nie były udostępnione podkomisji, nie były badane i co więcej one nigdy nie będą już przebadane w taki sposób, w jaki powinny być - powiedział Jarosław Guzy.
Zdaniem Adriana Stankowskiego historia Polski pokazuje, że da sie ustalić prawdę bez dostępu do miejsca wypadku. - Jeśli chodzi o dowody to jest to sytuacja w polskiej historii nienowa. Prawdę o Katyniu też musieliśmy ustalać bez dostępu do miejsca tego ludobójstwa i ustaliliśmy ją. W przypadku katastrofy smoleńskiej, rządy Donalda Tuska doprowadziły do tego, że dowody są zabetonowane w Rosji i pewnie tam długo pozostaną. Natomiast zapewniono mnie, że metoda polegająca na obrazowaniu kilkudziesięciu tysięcy zdjęć i skanowaniu bliźniaczego samolotu to badania, które spełniają międzynarodowe wymogi stawiane tego typu raportom - powiedział Adrian Stankowski.
Mikołaj Wójcik przytoczył dwa elementy, które zwróciły jego uwagę podczas prezentacji raportu przez Antoniego Macierewicza. - Pierwsza rzecz dotyczy jednoznacznego anulowania raportu komisji Millera. Przejrzałem zarządzenie ministra obrony narodowej i nie znalazłem tam żadnego punktu prawnego, który daje podstawę podkomisji do anulowania czegokolwiek. Po drugie, w czasie wystąpienia słyszeliśmy wyrażenia: "prawdopodobnie", "nie ustaliliśmy jeszcze miejsca", "do rozstrzygnięcia zostaje", "ewentualny ładunek", które powtarzały się non stop. Albo mamy fakty albo raport techniczny - powiedział Mikołaj Wójcik.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Debata Jedynki
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Goście: Adrian Stankowski ("Gazeta Polska Codziennie" i Telewizji Republika), Mikołaj Wójcik ("Fakt"), Jarosław Guzy (ekspert do spraw międzynarodowych)
Data emisji: 11.04.2018
Godzina emisji: 17.26
abi