Wojciech Starzyński (Fundacja "Rodzice Szkole") podkreślił, że w końcu zaczęła się poważna debata na temat polskiej szkoły. - Wierzę, że włączą się do niej nauczyciele dotychczas protestujący i środowiska inspirujące różnego rodzaju protesty - powiedział. Jego zdaniem, "debata będzie skutkowała propozycjami całościowych rozwiązań, które będziemy wprowadzać w życie już od września tego roku szkolnego". Podkreślił, że dyskusja nie powinna dotyczyć tylko pensji nauczycieli, ale całego systemu oświaty.
Krystyna Szumilas (PO) stwierdziła, że "rząd przez 4 lata nie dyskutował z nikim na temat edukacji". - Dziś ta debata jest pozorowana, bo rząd zrujnował system, jest w tej chwili bardzo wiele problemów, rząd nie widzi ucznia w tym systemie (...) ten chaos, to nie jest czas sprzyjający debacie - oceniła. Podkreśliła, że rząd nie słuchał opozycji, gdy ta mówiła na temat edukacji.
Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) powiedziała, że na temat problemów w oświacie powinno się dyskutować ponad podziałami. - Uważam, że warto abyśmy dla dobra polskich dzieci i przyszłości edukacji naprawdę starali się rozmawiać o tym, co nas w tym systemie łączy - podkreśliła. Jak dodała, "zmiany, które są dziś wprowadzane to odpowiedź na porozumienie, które zostało podpisane z "Solidarnością". - To dowód na to, że rząd PiS rozmawia i wsłuchuje się w głos stron zainteresowanych reformą edukacji - stwierdziła posłanka PiS. Wyraziła żal, że przy okrągłym stole zabrakło opozycji i ZNP. - Bo jest to formuła, w której moglibyśmy się wszyscy wygadać i być może znaleźć przynajmniej kilka punktów, co do których się wszyscy zgadzamy - podkreśliła.
Józef Brynkus (Kukiz'15) stwierdził, że "formuła okrągłego stołu, to taki piorunochron, żeby zleciały po nim emocje i ostre spięcia w środowisku nauczycielskim". - Nie możemy oczekiwać, że te zmiany, które mogłyby być wprowadzone w szkolnictwie zostaną przygotowane w ciągu kilku tygodni, na to powinien być czas - powiedział. Jak dodał, "pytanie czy od 1 września wprowadzimy nową jakość w polskim systemie oświatowym za daleko wybiega do przodu". - Wierzę w to, że do jakichkolwiek protestów po 1 września nie dojdzie, bo nauczyciele są "wkurzeni" zarówno na Solidarność, jak i na ZNP, bo okazało się, że przywódcy tych dwóch związków zawodowych nie reprezentują tak naprawdę środowiska nauczycielskiego - ocenił.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Debata Jedynki
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Goście: Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS), Krystyna Szumilas (PO), Józef Brynkus (Kukiz'15), Wojciech Starzyński (Prezes Zarządu Fundacji "Rodzice Szkole")
Data emisji: 12.06.2019
Godzina emisji: 18.00
paw/K.A