Brexit staje się faktem - od 1 lutego Wielka Brytania nie będzie już częścią UE. Równocześnie rozpocznie się okres przejściowy, w czasie którego wspólnota europejska i Zjednoczone Królestwo będą musiały wypracować dodatkowe porozumienia w sprawie przyszłej współpracy. W czasie okresu przejściowego nie zmieniają się zasady pobytu, pracy i podróżowania obywateli Unii Europejskiej na terenie Wielkiej Brytanii. Dotąd około 2,5 miliona obywateli Unii Europejskiej złożyło wniosek o stały pobyt w Zjednoczonym Królestwie. Najwięcej - Polaków. Jakie wnioski wyciągnie z tego rozwodu Unia Europejska? Co zyskują, a co tracą obie strony? O to Beatę Kempę i Pawła Kowala pytał Marek Mądrzejewski.
- Po raz pierwszy państwo, bardzo duże państwo jakim jest Wielka Brytania, występuje z UE - podkreśliła Beata Kempa. W jej ocenie to ważny sygnał dla państw członkowskich do podjęcia dialogu na temat przyszłości wspólnoty. Europoseł apelowała, by zwrócić uwagę na to, co legło u podstaw powstania UE. Głównym elementem była solidarność, ale przede wszystkim też wzajemny szacunek - powiedziała. Zwróciła uwagę, że "my teraz też bardzo odczuwamy ten stan rzeczy, pewien dyktat, wypaczenie zasad", a opozycja robi wszystko na forum UE żeby nad "dokładano".
Beata Kempa wskazał, że Wielka Brytania jest i pozostanie dla Polski kluczowym partnerem. - Będziemy też działać na rzecz utrzymania silnych więzi. Mamy dobre relacje, najważniejsze dla nas było zabezpieczenie praw nabytych Polaków - dodała.
- Brytyjczycy zyskują coś co jest bardzo ważne dla opinii publicznej. Zyskują iluzję. Zyskują iluzję, że będzie im lepiej - stwierdził Paweł Kowal. Wskazał, że Wielka Brytania wchodziła do UE jako państwo, które miało największe obroty handlowe z USA, ale sytuacja się zmieniła. - Zdejmują flagę unijną, a w rzeczywistości będą musieli się dostosowywać do większości, jeśli nie wszystkich regulacji, norm - powiedział Kowal w kontekście dostępu Brytyjczyków do europejskiego rynku.
Kowal przypomniał, że "ojcowie założyciele" UE byli za Europą dużo bardziej zjednoczoną niż dzisiejsza. - Byli za innymi relacjami, a czas się zmienił i polityka jest brutalna - dodał. Wskazał, że to Churchill pierwszy zaproponował, żeby Europa miała wspólną armie, jednak opinia publiczna wciąż nie jest na to gotowa.
W dalszej części audycji goście spierali się, jaki wpływ powinna mieć wspólnota na kwestie organizacji sądownictwa w poszczególnych państwach.
***
Audycja: "Debata Jedynki"
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Goście: Beata Kempa (europoseł, Solidarna Polska), Paweł Kowal (poseł KO)
Data emisji: 30.01.2020
Godzina emisji: 18.10