Zaostrzenie przepisów dotyczących odpadów z produktów plastikowych zatwierdził w środę (27 marca) Parlament Europejski. Przed 2025 rokiem butelki plastikowe będą musiały być wytwarzane z materiałów pochodzących z recyklingu. Menadżer jednej z warszawskich kawiarni mówi, że już proponuje klientom rurki do napojów wykonane ze słomy i metalu. - Namawiamy też gości do tego, aby rezygnowali z kubeczków plastikowych i pili kawę na miejscu - mówi menadżer.
Zdaniem Jana Ruszkowskiego ze związku stowarzyszeń "Polska Zielona Sieć" nowe przepisy dotyczące plastikowych wyrobów są małym, ale istotnym krokiem w kierunku dużych, pozytywnych zmian dla środowiska. - Te przepisy wymuszą zmiany w naszych zachowaniach i w gospodarce - twierdzi. Zwraca także uwagę na to, że przedmioty jednorazowego użytku produkowane są z plastiku dlatego, że wydawało się, iż materiał ten będzie wyjątkowo tani. Jan Ruszkowski ocenia, że nie wzięto pod uwagę realnych kosztów, jakie generuje plastik - środowiskowych, społecznych i zdrowotnych.
Pozostałości po sztucznym tworzywie znajdowane są w rybach i ptakach, a w konsekwencji także w łańcuchu pokarmowym człowieka. Czy po zmianie przepisów dotyczących plastikowych produktów będziemy witać nowy i czystszy świat? Co te zmiany będą znaczyły dla społeczeństwa? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzą: Wiesław Molak i Katarzyna Gójska
Material reporterski: Maria Mazurek
Data emisji: 29.03.2019
Godzina emisji: 7.45
K.A/kh/ag