W wyborach do PE PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,3 proc., Wiosna - 6,04 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,7 proc., Lewica Razem - 1,24 proc. - wynika z danych PKW przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji wyborczych w Polsce.
- To jest duża porażka Koalicji Europejskiej, ponieważ te wybory były szansą nawet na małe zwycięstwo. PSL traci kontakt ze swoim elektoratem i na najbliższych dożynkach nie będzie Zenka Martyniuka, lecz parada LGBT. Okazuje się, że najmocniejszym elementem tej koalicji są postkomuniści, a to nie wszystkim może się podobać w Koalicji Europejskiej i tu powstają pytania o jej dalszą integralność. Wydaje się jednak, że układ sił w Parlamencie Europejskim nie zmieni się znacząco wobec układu sprzed pięciu lat. A zatem nie skończy się presja Komisji Europejskiej na Polskę - powiedział Maciej Kożuszek z "Gazety Polskiej".
Dr Karolina Zioło-Pużuk z Centrum Daszyńskiego przyznała, że "ciekawe jest także to, iż poza tym wynikiem, do tej pory sądziliśmy, że wysoka frekwencja będzie służyć bardziej małym partiom i Koalicji Europejskiej, a okazało się, że służy PiS".
- Ciekawe jest także to, co dzieje się pod progiem, czyli Konfederacja, która miała mieć 7 proc. i trzy mandaty, nie ma nic, a także Kukiz'15, który może żegnać się z polityką, oraz lewica i jej zaskakująco niski wynik, czyli 1 proc. z kawałkiem. Wielkim, cichym wygranym tych wyborów jest SLD, który wprowadził aż pięciu europosłów - dodała Karolina Zioło-Pużuk.
Jerzy Mosoń z "Polish Market" stwierdził, że "bez wątpienia wielkim wygranym jest PiS, miesiąc temu nikt nie spodziewał się tak dużego zwycięstwa tej partii".
- Wydaje mi się, że PiS otrzymało bonus bycia ofiarą nagonki medialnej, a polegała ona na atakach na Kościół, a także na poszczególnych członków partii. Okazało się, że ta rosnąca polaryzacja społeczna ma jeden dobry efekt - wzrost postaw obywatelskich. Największym wygranym jest społeczeństwo, które poszło do urn wyborczych. Może za 10, 15 lat będziemy mieć frekwencję na poziomie 70 proc. PiS wygrało najważniejszy sondaż przed wyborami do Sejmu, a te wybory zdecydują o tym, jaki obraz będzie miała polska polityka przez najbliższe cztery lata - mówił Jerzy Mosoń.
Więcej w całej audycji.
Debatę prowadził Grzegorz Jankowski.
Polskie Radio 24/dn
---------------------------
Data emisji: 27.05.2019
Godzina emisji: 8.07