Rozmowa prezydentów USA i Rosji. Jakub Pacan: Joe Biden "nie czuje" Europy Środkowo-Wschodniej

We wtorek po południu czasu polskiego odbyła się wideokonferencja Joe Bidena i Władimira Putina. Jak poinformował doradca prezydenta USA Jake Sullivan, prezydent Biden ostrzegł Putina, że inwazja na Ukrainę spowoduje poważne sankcje ekonomiczne, zwiększenie pomocy wojskowej dla Ukrainy i rozmieszczenie dodatkowych sił na wschodniej flance NATO.

Służby prasowe Kremla poinformowały, że rosyjski prezydent miał wyrazić zainteresowanie uzyskaniem gwarancji, że NATO powstrzyma się od rozszerzania swoich wpływów na Wschód. Według informacji USA taka gwarancja nie padła. W "Debacie poranka" PR24 rozmowę komentowali publicyści: Jakub Pacan, Jakub Jałowiczor i Michał Płociński.

Rozmowa Biden - Putin "nie napawa optymizmem"

Jakub Pacan z "Tygodnika Solidarność" stwierdził, że rozmowa nie napawa optymizmem. Zauważył, że Joe Biden rozmawiał z Władimirem Putinem ze słynnego pokoju prezydenckiego, który powstał w okresie zimnej wojny, tymczasem przywódca Rosji rozmawiał z przywódcą USA ze swojej daczy w Soczi, co - zdaniem publicysty - było lekceważące. Niepokój Jakuba Pacana wzbudziły także informacje dotyczące kondycji zdrowotnej Joe Bidena.

- Także to, że Polska nie została zaproszona [do konsultacji]. Joe Biden przed rozmową z Władimirem Putinem miał tę wideokonferencję z Wielką Brytanią, Niemcami, Włochami i Francją. Zabrakło tam Polski i Ukrainy. Joe Biden dalej się "nie czuje" w Europie Środkowo-Wschodniej. On był wcześniej senatorem, który nie czuł tych spraw wojskowych. To niestety widać teraz - mówił Jakub Pacan.

Co z sankcjami na Nord Stream 2?

Jakub Jałowiczor z "Gościa Niedzielnego" zwrócił uwagę, że teraz mówi się o sankcjach na Nord Stream 2 w przypadku agresji Rosji na Ukrainę, ale z budżetu obrony USA właśnie zniknęły te sankcje, które były planowane. Tymczasem - mówił - sankcje USA potrafiły już zatrzymać budowę gazociągu, więc miały znaczenie. Jego zdaniem na początku kryzysu na granicy Litwy z Białorusią i Polski z Białorusią nie było widać zainteresowania USA tą sytuacją i podobnie będzie teraz.

- Skoro są rozmowy o sytuacji m.in. w Europie Środkowej prowadzone przez Amerykanów z Rosjanami po konsultacjach z Brytyjczykami, to my możemy w najlepszym razie wysyłać jakieś noty, jakoś tam interweniować, ale jak widać, nie mamy tu do powiedzenia za dużo, ani my, ani Ukraińcy, ani Łotysze, Litwini czy Estończycy - mówił Jakub Jałowiczor.

Polska pominięta w konsultacjach

Michał Płociński z "Rzeczpospolitej" powiedział, że amerykańscy stratedzy twierdzą, że Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony. Jego zdaniem rozmowy Biden - Putin nie należy interpretować jednoznacznie negatywnie. Przywołał komentarz publicysty "Rzeczpospolitej" Jerzego Haszczyńskiego, który twierdził, że USA "chcą dać szansę Niemcom, żeby to oni sami się wycofali w reakcji na agresywne zachowanie Rosji na Ukrainie". Wyraził nadzieję, że Amerykanie jednak pozostaną w tej sprawie nieugięci.

Michał Płociński został też zapytany o pominięcie Polski w konsultacjach przed rozmową Bidena z Putinem. - Nie jestem zaskoczony. Polska nie była zapraszana do stołu ani razu, ani po 2014 roku, ani w 2015 roku, kiedy się ważyły porozumienia w Mińsku. Trudno, żeby dziś, kiedy w USA rządzi administracja Demokratów, Demokraci zaprosili nas do stołu, gdzie siedzą największe państwa NATO [...]. Nam się wydaje, że przecież graniczymy z Ukrainą, więc jesteśmy ważnym krajem na Wschodzie. Ale w NATO nigdy bardzo nie ważyliśmy - mówił.

Czytaj również:

• Zmiana przy sterach władzy Niemiec. Olaf Scholz zaakceptowany przez Bundestag

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Eliza Olczyk
Goście: Jakub Pacan ("Tygodnik Solidarność"), Jakub Jałowiczor ("Gość Niedzielny"), Michał Płociński ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 08.12.2021
Godzina emisji: 08.35

IAR/PR24/jmo