Witaminy i minerały najważniejsze
– Najlepiej, by na naszym talerzu było kolorowo, czyli żeby lądowało tam jak najwięcej świeżych warzyw i owoców. Mamy do wyboru paprykę, pomidory, ogórki, marchew. Dzięki nim nasz układ odpornościowy działa dużo sprawniej. W rybach czy w nasionach znajdziemy m.in. selen i cynk – mówi dietetyk Marta Jędrzejczak.
Zdjęcie ilustracyjne (fot: shutterstock.com/Bondar Illia)
Warzywa nie tylko świeże, ale i kiszone
Jak podkreśla prof. Andrzej Damian z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN, warto zejść do piwnicy i przynieść stamtąd słoiki z kiszonkami, ponieważ bakterie kwasu mlekowego zawarte w kiszonych produktach pozytywnie wpływają na florę bakteryjną jelit. – Kiszonki to naturalny składnik polskiej kuchni. One są już "przetrawione" przez bakterie makrobiotyczne i bardziej lekkostrawne – wyjaśnia ekspert.
Zdjęcie ilustracyjne (fot: shutterstock.com/pilipphoto)
Mięso tylko w małych ilościach
Tym, którzy nie mogą żyć bez kotletów schabowych czy smażonego kurczaka może wydawać się, że jedzenie mięsa doda im odporności w największym stopniu, jednak są oni w błędzie. – Ważne, żeby mięso było tylko przyprawą, a nie głównym składnikiem naszej diety. To po to, żebyśmy dobrze się czuli, nie mieli chorób współistniejących, bo dieta bogata w mięso sprzyja chorobom układu krążenia, cukrzycy i nowotworom – przypomina dr Hanna Stolińska.
Zdjęcie ilustracyjne (fot: shutterstock.com/baibaz)
Czego się wystrzegać?
Specjaliści od żywienia zalecają m.in. ograniczenie surowego mięsa, a także zrezygnowanie z alkoholu oraz słodkich i słonych przekąsek. Warto unikać słodzonych napojów i wszelkich suplementów diety, które miałyby nam zastąpić witaminy ze świeżych produktów.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Autorka materiału: Monika Suszek
Data emisji: 31.03.2020
Godzina emisji: 6.51
kr/gs