Najważniejsze to spełniać marzenia z dzieciństwa

Perseverance: najważniejsza misja na Marsie

– Dla Amerykanów moje nazwisko jest bardzo trudne do wymówienia, dlatego mówią na mnie... ABC, od pierwszych liter moich imion i nazwiska. Albo Artur lub wręcz Art, bo tam wszyscy mówią do siebie po imieniu – tłumaczy rozmówca Katarzyny Stoparczyk.

Artur nie ukrywa, że od dzieciństwa patrzył w gwiazdy, interesował się niebem i marzył o podróżach w kosmos. I udało mu się spełnić marzenia z dzieciństwa: teraz pracuje w NASA i zajmuje się właśnie lotami w kosmos! Pracował przy wielu projektach, a ostatnio także przy łaziku, który kilka dni temu wylądował na Marsie.

Okazuje się, że Artur B. Chmielewski jest również autorem książki "Kosmiczne wyzwania. Jak budować statki kosmiczne, dogonić kometę i rozwiązywać galaktyczne problemy". – Napisałem ją, bo uważam, że najważniejsze jest, aby wierzyć w siebie. Każdy ma jakiś talent, którego można użyć, który jest przydatny. I najważniejsze jest, aby się nie poddawać, być wytrwałym w dążeniu do celu – tłumaczy. – Dlatego też łazik, który teraz wylądował na Marsie, nazwaliśmy Perseverance, czyli Wytrwałość – dodaje.

Artur B. Chmielewski "Kosmiczne wyzwania. Jak budować statki kosmiczne, dogonić kometę i rozwiązywać galaktyczne problemy"

– Ten łazik wylądował na Marsie w takim miejscu, gdzie, jak myślimy, mogły pozostać ślady życia. W tym miejscu była kiedyś woda, gdzie być może były bakterie. I dlatego tak czekamy na zdjęcia z marsjańskiego łazika – wyjaśnia. – Bo jeśli dostrzeżemy na nich charakterystyczne ślady, to będziemy wiedzieć, że tam było życie! – wskazuje.

Lądujemy na Marsie z Arturem Chmielewskim. Spotkanie w Planetarium/Centrum Nauki Kopernik

***

Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Data emisji: 21.02.2021
Godzina emisji: 09.06

pr/kr