Chętnych na wyjazdy nie brakuje. Polskie kurorty cieszą się w tym roku dużym zainteresowaniem turystów. Czy w uzdrowiskach również nie brakuje kuracjuszy? – W sanatoriach jest pełno ludzi. Mamy mnóstwo gości, a obiekty wypoczynkowe są zapełnione. Widać jednak, że wielu szuka mniejszych miejscowości i spokoju. Zdrój kojarzy się im ze świeżym powietrzem, wodą, bezpieczeństwem i mniejszą liczbą odwiedzających. W zdecydowanej większości polskie uzdrowiska spełniają te kryteria – mówił Mateusz Jellin, burmistrz Polanicy-Zdroju.
03:29 PR3_MPLS 2021_07_20-14-23-04_uzdrowiska.mp3 Kurorty i uzdrowiska. Jak funkcjonują w czasie pandemii? (Trójka do trzeciej)
Kurorty i uzdrowiska
– Trzech na czterech Polaków wybiera wypoczynek w kraju. W Kudowie wszystkie hotele i pensjonaty są pozajmowane. W Parku Zdrojowym przesiadują kuracjusze. Widać, że wielu przyjezdnych było spragnionych urlopu i wczasów – zaznaczyła Aneta Potoczna, burmistrz Kudowy-Zdoju.
– Pandemia cały czas jest obecna w świadomości kuracjuszy. W naszym przypadku obłożenie obiektów jest nieporównywalnie mniejsze niż dwa lub trzy lata temu. Wyjątkiem były daty zbiegające się z organizowanymi przez nas festiwalami. Na co dzień widać jednak pustki – dopowiedział Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju.
Zdrój Wojciech w Lądku-Zdroju / Shutterstock
Kuracjusze
Mimo organizowanych turnusów życie kuracjuszy dalekie jest od tego, do czego wielu z nich zdążyło się przyzwyczaić. – W sanatoriach znaleźć można informacje, że w trakcie pobytu obowiązuje bezwzględny zakaz uczestnictwa w spotkaniach grupowych oraz korzystania z wycieczek i innych aktywności zorganizowanych. Wyjątkiem są te związane z prowadzonymi w obiektach terapiami i zabiegami – usłyszeliśmy w materiale reporterskim.
– Nie miałam obaw związanych z przyjazdem. Jestem zaszczepiona i koniecznie noszę maseczkę – mówiła jedna z kuracjuszek. – Staram się uważać. Nie korzystam z kawiarni i unikam skupisk ludzi – dodał kuracjusz.
Pijalnia wód w Polanicy-Zdroju
Jak przekonują burmistrzowie kurortów, miejscowości uzdrowiskowe kwitną. Ekonomicznie daleko im jednak do pełnej płynności. – Strat nie odrobimy przez dłuższy czas. Skutki pandemii mocno odczuliśmy w budżecie gminy. Nie chodzi już tylko o wpływy z opłaty uzdrowiskowej, ale też o koszty związane z gospodarką komunalną. Cieszymy się jednak, że lokalnym przedsiębiorcom i właścicielom punków gastronomicznych w końcu udało się stanąć na nogi – dodali.
***
Tytuł audycji: Trójka do Trzeciej
Prowadzi: Mateusz Drozda
Autor materiału reporterskiego: Bartosz Szarafin (Radio Wrocław)
Data emisji: 20.07.2021
Godzina emisji: 13.23
zch