Zginął w 1939 roku zabity przez Ukraińców w okolicach Lwowa. - Los dla niego okazał się bardzo okrutny. Mieczysław Mroczek walczący o Lwów nie ma tam nawet swojego grobu - mówi dr Jolanta Załęczny z Muzeum Niepodległości w Warszawie. Zwraca uwagę, że symboliczną tablicę umieszczono na grobie teściowej na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, bo cała rodzina, jak wielu Polaków, musiała opuścić Lwów.
Gość Jedynki podkreśla, że Mroczek to przykład typowego żołnierza stającego w obronie ojczyzny i swojego miasta. Typowego bohatera drugiego, a nawet trzeciego planu. - Tacy jak on są bohaterami swoich czasów, choć nie trafili do podręczników historii, nie są wyszczególniani na tablicach i właściwie o nich nic nie wiemy - zauważa naukowiec.
Zwraca uwagę, że taka biografia może być symbolem wielu obrońców Polski, zwykłych żołnierzy, zwykłych bojowników, o których dzisiaj, w roku stulecia odzyskania niepodległości, trzeba mówić i przypominać.
***
Tytuł audycji: "Ludzie niepodległości"
Prowadzi: Katarzyna Jankowska
Gość: dr Jolanta Załęczny (Muzeum Niepodległości w Warszawie)
Data emisji: 3.09.2018
Godzina emisji: 21.11
ag