Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Petar Petrovic 14.12.2014

Konflikt na Ukrainie. Marek Jurek: sankcje dla Rosji przynoszą rezultaty

USA są coraz bliższe zaostrzenia kar dla Kremla za jego agresywną politykę wobec Ukrainy. Czy to przyniesie skutek? O tym dyskutowali w Jedynce Marek Jurek z Prawicy Rzeczpospolitej i Bogusław Liberadzki z SLD.
Centrum biznesowe MoskwyCentrum biznesowe MoskwyPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Posłuchaj
  • Marek Jurek i Bogusław Liberadzki o prawdopodobnym zaostrzeniu sankcji dla Rosji (Europejskie popołudnie/Jedynka)
Czytaj także

W czwartek obie izby amerykańskiego Kongresu przyjęły jednomyślnie ustawę o wolnej Ukrainie (Ukraine Freedom Act), w której zwracają się do prezydenta Baracka Obamy o zaostrzenie sankcji wobec Rosji oraz udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej, w tym dostawy broni śmiercionośnej. Ustawa wymaga podpisu prezydenta.

Sankcjami ma zostać objęta państwowa spółka zajmująca się eksportem broni Rosoboroneksport, a także każda firma kontrolowana lub będąca własnością rosyjskiego rządu, która zajmuje się przesyłaniem bądź produkcją sprzętu wojskowego dla Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, jeśli rządy tych trzech ostatnich państw nie wyraziły na to zgody.

Jak dodano, sankcjami powinny też zostać objęte firmy rosyjskiego sektora obronnego, które dostarczają broń dla Syrii. Ustawa przewiduje też nałożenie kar na Gazprom, jeśli firma ta ograniczy w znaczący sposób dostawy gazu ziemnego dla państw członkowskich NATO lub Ukrainy, Gruzji i Mołdawii.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

Marek Jurek z Prawicy Rzeczpospolitej, eurodeputowany z list PiS, mówił w audycji "Europejskie popołudnie”, że ustawa została bardzo dobrze przyjęta na Ukrainie, choć nie wiadomo, czy zostanie podpisana przez prezydenta Baracka Obamę. Jego zdaniem mamy jednak zapewne do czynienia z uzgodnioną akcją, gdyż za dokumentem zagłosowały jednogłośnie obie izby.

- To jest bardzo mocny sygnał dla Rosji, że Stany Zjednoczone są gotowe, w wypadku przedłużania się konfliktu, dostarczyć broń Ukrainie, że Rosja może zostać objęta nowymi sankcjami – zauważył gość Jedynki. Jak podkreślał, ustawa ta pokazuje amerykańską determinację.

Bogusław Liberadzki z SLD mówił, że we władzach w Kijowie "nie ma jasności, jaka ma być Ukraina”. Oceniał, że prezydent Petro Poroszenko opowiada się za reformami gospodarczymi, równolegle ze wzmocnieniem państwa, jego funkcji i obronności, a premier Arsenji Jaceniuk podkreśla zdecydowanie kwestię obronności, a nie zwraca takiej uwagi na reformy.

Polityk utrzymywał, że dając pieniądze Ukrainie warto wymagać od niej przeprowadzenia konkretnych reform, na co nie ma gwarancji z uwagi na szerzącą się tam korupcję. Mówił też, że gospodarka rosyjska jest oparta jedynie na eksporcie surowców, a spadek cen ropy i zachodnie sankcje mocno w nią uderzyły.

- My musimy mieć horyzont tego, czego chcemy, bo również Rosjanie muszą wiedzieć czego chcemy. Rosja musi opuścić terytorium Zagłębia Donieckiego i okupowanych terenów Ukrainy i podjąć rozmowy w sprawie Krymu, gdyż mam do czynienia z bezprecedensowym zajęciem obcego terytorium, czymś, czego po II wojnie światowej nie było – zaznaczył Marek Jurek.

***

Audycja: Europejskie popołudnie

Prowadziła: Zuzanna Dąbrowska

Goście: Marek Jurek (Prawica Rzeczpospolitej), Bogusław Liberadzki (SLD)

Data emisji: 14.12.2014

Godzina emisji: 12.20

pp