Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Ula Kaczyńska 11.02.2014

rozGRYwka: "Rio Grande"

Formujesz brzeg rzeki, budujesz mosty i robisz wszystko, żeby Twoja rzeka szeroką deltą wpadła do morza. Testujemy planszowo-karcianą grę "Rio Grande".
W cyklu rozGRYwka testujemy gry planszoweW cyklu rozGRYwka testujemy gry planszoweGlow Images/East News
Posłuchaj
  • rozGRYwka: testujemy "Rio Grande" (Czwórka/Czwarty wymiar)
Czytaj także

W "Rio Grande" budujemy rzekę i to główny cel rozgrywki. Dokonujemy tego poprzez wykładanie z ręki kart, a każda zakończona rzeka punktuje.

/

- Każdy z graczy otrzymuje pięć kart i próbuje ułożyć z nich koryto - tłumaczy Andrzej Fibak z wydawnictwa Piatnik. - W każdej kolejce możemy wykonać od jednego do trzech ruchów.
W pudełku znajdują się 162 karty z różnymi fragmentami rzeki oraz 20 mostów. Do tego 5 pionków, plansza oraz instrukcja.

Gra jest bardzo starannie wydana, ale jeśli ktoś myśli, że bezpośrednią inspiracją dla twórców był western z Johnem Waynem, może się rozczarować. "Rio Grande" przypomina bowiem... "Sabotażystę" oraz "Małego Księcia". - Ostatnia runda rozpoczyna się po zabraniu ostatniej karty ze stosu i podliczeniu wszystkich rzek: począwszy od mostów, aż do ujścia rzeki - mówi ekspert "Czwartego wymiaru". - Wygrywa ten, kto ma na swoim koncie najwięcej punktów. Zasady są proste i przejrzyste, a dobra zabawa gwarantowana.

(kul)