Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Przemysław Goławski 20.10.2011

Test gry: F.E.A.R. 3

Znana strzelanka straszy w nowej odsłonie. Jak bardzo powinniśmy się bać tej gry o mrocznej fabule japońskiego horroru?
Test gry: F.E.A.R. 3fot. Przemysław Goławski

- To ciężka rzeźnia mówi Kuba Marcinowicz. Zdecydowanie zgadza się z nim Leszek Smosarski z ElectronicDreams. – Gra naprawdę potrafi przerazić, ale horroru jest troszkę mniej niż w poprzednich częściach. Dużo więcej jest strzelaniny – mówi. Gra przeznaczona jest dla osób pełnoletnich.

Fabuła nie należy do prostych i przejrzystych. Bohaterami gry są synowie Almy - postaci, która straszy we wszystkich częściach F.E.A.R. – Dziewczyna swoimi schizami straszy całą ludzkość, a Paxton, zabity przez swojego brata Point Man ożywa – streszcza zawiłą historię Smosarski. Fabuła 3/5.

W szacie graficznej produkcji sytuację ratuje mrok. Klimatyczna jest za to ścieżka dźwiękowa. Gra zapewnia kilka godzin dobrej rozrywki, a czas zabawy można wydłużyć grając w trybie multiplayer. Ciekawy jest także tryb kooperacji. Całość gry oceniona została na 3,5/5.

Więcej o grze w dźwięku audycji.

pg