Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 27.12.2011

“Castlevania: Lords of Shadow”: deszczowy, mroczny klimat

Ta gra premierę miała już rok temu, ale zdaniem czwórkowych ekspertów, warto ja przypomnieć.
Castlevania: Lords of Shadow: deszczowy, mroczny klimatscreen/kadr z gry

- W "Castlevanii: Lords of Shadows" wcielamy się w postać Gabriela Belmonta, który postanowił obronić ludzkość przed całym złem tego świata, próbując przy okazji pomścić śmierć swojej żony – opowiada Leszek Smosarski z Electronic Dreams.

W grze sporo jest wybuchów, tryskającej krwi, latajacych ludzkich szczątków i innych tego typu atrakcji, a tymczasem przeznaczono ją dla osób po 15. roku życia. Zdaniem naszych ekspertów to za mało. – Jest tu za to bardzo fajny, nieskomplikowany model walki dla ludzi, którym wystarczą trzy przyciski – opowiada Smosarski. – Ale dla tych, którzy chcą się w to wgryźć też są opcje.

Zdaniem Smosarskiego, grafika w tej grze jest "prześliczna". – Wygląda to obłędnie, ale niestety na PlayStation 3 pracuje trochę gorzej – opowiada ekspert. – Świetna grafika zrobiona jest oczywiście kosztem bardzo małych, zamkniętych lokacji, co troszeczkę boli, ale tylko ociupinkę. Przyczepiłbym się też do pracy kamery, która czasem pokazuje nie wiadomo co...


Fot.
Fot. Bartosz Bajerski
Według naszych ekspertów, z dźwiękiem jest "przyzwoicie". – Deszcz, padający w tle, epicka muza i absolutnie miażdżący głos narratora – wylicza Smosarski. – I najważniejsze, że nie ma polskiego dubbingu.

Więcej o grze, a także m. in. dodatkach, gratisach, czasie zabawy dowiesz się, słuchając całej "zagrywki", bądź oglądając ją na wideo.

(kd)