Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Joanna Łopat 25.07.2013

Elvis Presley i samochody, które musiał mieć

- Elvis Presley był mentalnie typowym Amerykaninem zakochanym w samochodach. Uważał, że samochód jest czymś nierozłącznym z życiem każdego człowieka. Jest tym, czym dla nas prawdopodobnie jest szczoteczka do zębów - mówił Tomasz Szczerbicki w "Czwartm wymiarze".
Elvis Presley i samochody, które musiał miećThat Hartford Guy/ Flickr
Posłuchaj
  • O motoryzacyjnej pasji Elvisa Presleya mówi Tomasz Szczerbicki (Czwórka/ Czwarty wymiar).
Czytaj także

W Ameryce każdy ma samochód. Elvis Presley miał całą kolekcję. Legenda głosi, że potrafił jednego dnia kupić ich kilkanaście, ale prawdopodobnie realny rekord to "tylko” cztery.
- Uważał, że nie kochać samochodu, to tak, jak nie kochać kobiety. Zdarzają się zboczenia w granicach 1-2% - mówił Tomasz Szczerbicki, dziennikarz motoryzacyjny.
Elvis kochał kobiety i samochody. Dlatego w jego garażu były uwielbiane przez niego cadillaci, rolls royce’y, lincolny i Mercedes 600, który w latach 60. i 70. uchodził za najbardziej ekskluzywny samochód swiata.
W garażu stały też sportowe samochody takie jak BMW 507 Roudster, Ford Thunderbird czy De Tomaso Pantera. I ciekawostka - mały Messerschmidt, samolot, który kupił podczas służby wojskowej w Europie. - To był twór lat kryzowych. Miał kabinę postawiona na kołach. Taki niespotykany pojazd do jeżdżenia w formie samolotowej - tłumaczy Tomasz Szczerbicki.
Był też właścicielem kilku samolotów. I sprawcą dwóch śmiertelnych wypadków na drodze, za które nie pociągnięto go do odpowiedzialności karnej. Bo Elvis po prostu był królem.

jl