Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Ula Kaczyńska 20.02.2013

W "Ostrym dyżurze" leczył ludzi, teraz walczy z Kościołem

To połączenie "24 godzin" i "Kodu Da Vinci" - twierdzą widzowie, a krytycy dodają, że fani Dana Browna powinni być usatysfakcjonowani. 14 lutego odbyła się premiera serialu "Zero Hour", z Anthony Edwardsem w roli głównej.
fotos s serialu Zero Hourfotos s serialu "Zero Hour"mat. promocyjne
Posłuchaj
  • Komu spodoba się nowy serial "Zero Hour"? Sprawdził to Patrycjusz Tomaszewski
Czytaj także

Hank Galliston jest edytorem magazynu poświęconego zjawiskom paranormalnym. Całe swoje życie spędził na poszukiwaniu wskazówek, demaskowaniu mitów i rozwiązywaniu teorii spiskowych. Kiedy jego żona Laila zostaje uprowadzona ze swojego sklepu z antycznymi zegarami, Hank zostaje wciągnięty w jedną z najbardziej intrygujących tajemnic w historii ludzkości. Tak rozpoczyna się nowy serial ze scenariuszem Paula Scheuringa.

- Punktem wyjścia dla "Zero Hour" jest hipoteza, że Kościół, przewidując nadejście II wojny światowej, powołał nowych dwunastu apostołów - opowiada serialowy ekspert czwórki, Patrycjusz Tomaszewski. - Wszystko po to, by chronić swoje tajemnice i mroczne sekrety.

W 2013 roku spisek odkrywa główny bohater serialu i rozpoczyna własne śledztwo. W tej roli występuje dobrze znany z "Ostrego dyżuru" Anthony Edwards, partnerują mu m. in. modelka i uczestniczka amerykańskiego reality show "The Real World", Jacinda Barrett oraz Michael Nyqvist, czyli Mikael Blomkvist z ekranizacji sagi "Millenium". Pierwszy odcinek serialu wyemitowano w Walentynki.

- To doskonała propozycja dla fanów Dana Browna, dla których... Dan Brown był za trudny - kończy autor "Przewodnika serialowego".

Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów dotyczących tej produkcji, posłuchaj nagrania ze "Stacji Kultura" , które jest dołączone do artykułu .

kul