Co wybierasz: serwis autoryzowany czy naprawy u "pana Zbyszka"?

Słuchacze Czwórki przyznają, że niektórych napraw swojego auta dokonują sami, czasem jeżdżą do mechanika, wybierają serwisy autoryzowane, albo zaufany zakład "pana Zbyszka".
Okazuje się, według badań firmy ARC Rynek i Opinia, że tylko 22 procent z nas korzysta z autoryzowanych stacji serwisowych. Reszta kierowców w przypadku awarii lub też rutynowej wymiany oleju, zdaje się na swoje umiejętności lub najbliższy zakład napraw aut.
- Z warsztatów autoryzowanych korzysta około 22 procent kierowców, z nieautoryzowanych przeszło połowa, 56 procent - mówi Grzegorz Sygnowski z ARC Rynek i Opinia. - 20 procent respondentów korzysta w różnym stopniu z warsztatów autoryzowanych i nieautoryzowanych.
Najczęściej do firmowych stacji jeździmy by dokonać przeglądu okresowego, w nieautoryzowanych dokonujemy napraw. - Im auto jest młodsze, nowsze tym częściej kierowcy decydują się na warsztat autoryzowany - mówi specjalista. - Często wynika to z wymogu narzuconego przez umowę gwarancyjną samochodu. 
Okazuje się, że ważna jest też marka pojazdu. Właściciele np. toyot i skód, chwalą sobie serwisy autoryzowane, twierdzą że niejednokrotnie naprawa samochodu w takim punkcie jest tańsza niż pomoc "pana Zbyszka".
(pj / ac)