Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Agnieszka Paciorek 22.02.2011

Światłem zwalczają zimową depresję

Mieszkańcy Finlandii często borykają się z zaburzeniami nastroju spowodowanymi brakiem światła słonecznego. Z objawami depresji walczą na wiele sposobów – tłumaczy rodowity Fin.
Jukka Kiljunen w studiu CzwórkiJukka Kiljunen w studiu Czwórkifot. Wojciech Kusiński

Od 10 do 30 proc. Finów wykazuje objawy depresji spowodowanej brakiem światła słonecznego – przyznaje Jukka Kiljunen. Rodowity Fin, który od 27 lat mieszka w Polsce, w "Poranku" Czwórki opowiadał o zmaganiach swoich rodaków z ciemnościami spowijającymi zimą północną część Finlandii.

Światło słoneczne jest potrzebne do normalnego funkcjonowania organizmu ludzkiego, a jego brak powoduje powstawanie zaburzeń. Finlandia, ze względu na swoje położenie geograficzne, nie jest państwem, w którym codziennie wszędzie można zobaczyć słońce. – Dotyczy to zwłaszcza północy – wyjaśnia Jukka Kiljunen. Z tego właśnie powodu pewna część społeczeństwa fińskiego odczuwa objawy depresji. – Są to zwykle takie symptomy jak apatia, zmęczenie czy ospałość – tłumaczy gość "Poranka".

Jukka Kiljunen zwraca uwagę, że Finowie, którym bardzo doskwiera brak światła, aby poprawić sobie samopoczucie uciekają się do wielu zastępczych sposobów. Jednym z nich jest terapia światłem. – Lampy używane w tej terapii emitują światło podobne do słonecznego. Już półgodzinne codzienne naświetlanie przynosi rezultaty – przyznaje Jukka Kiljunen.

– Innym, równie skutecznym, lecz droższym sposobem są wycieczki do ciepłych krajów – dodaje gość Romka Wójcika. Udając się w zagraniczne podróże, Finowie chętnie wystawiają się na promienie słoneczne, by nabrać niezbędnej do życia energii.

Więcej w rozmowie Romka Wójcika z Jukką Kiljunenem. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap/ŁSz

Jezioro
Jezioro na przedmieściach Lahti (białe noce)
(źr. Wikipedia, lic. CC)