Jak wyjaśnia Karolina Bartoszek z serwisu, nie są to złe wyniki, lecz trzeba brać poprawkę, że rzeczywistość kształtuje się trochę inaczej. Choć uczciwość rozumiana jest przez uczniów poprawnie, jako dotrzymywanie słowa, mówienie prawdy i umiejętność przyznania się do błędów, to jednak nauczyciele często spotykają się wręcz z odmiennymi działaniami.
Zdaniem Rafała – nauczyciela angielskiego, uczniowie zdają sobie sprawę, czym jest uczciwość jednak w praktyce ten termin dostosowują do swoich potrzeb. – Traktują go bardzo elastycznie – mówi. Dotyczy to nie tylko zachowania własnego ale i innych.
Co więcej, większość uczniów stawia siebie w lepszym świetle niż swoich kolegów. – To charakterystyczne zachowanie, które polega na tym, że ludzie widzą się powyżej przeciętnej – komentuje Karolina Bartoszek.
Niestety uczciwość wobec nauczyciela "traktowana jest przez większość uczniów, jako frajerstwo" i równocześnie oznacza brak lojalności wobec kolegów. Jak wyjaśnia Szymon – nauczyciel informatyki, tak na prawdę jest w rzeczywistości. – Uczciwość polegającą na informowaniu nauczyciela o ważnych zdarzeniach, mylą np. z donoszeniem – tłumaczy.
Więcej o polskich uczniach i ich moralach dowiesz się z "Poranka" .
ap