W ubiegłym roku wydawało się, że Polska pozbyła się problemu dopalaczy. Po serii zatruć i śmiertelnych przypadków wśród użytkowników tych psychoaktywnych substancji Sejm zaostrzył nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Utworzono definicję dopalaczy i wprowadzono je na listę produktów zakazanych przez polskie prawo. Niestety okazuje się, że te sprzedawane do niedawna w sklepach legalnie jako "okazy kolekcjonerskie" substancje dalej można swobodnie kupić w internecie.
- Problem polega na tym, że nasze przepisy funkcjonują na terytorium kraju. Tymczasem sklepy przeniosły się za granicę, do Czech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii – mówiła Iwona Łoboda z Dziennika Gazety Prawnej.
Nasza reporterka Kasia Węsierska sprawdziła możliwość zakupu dopalaczy i okazuje się, że wystarczy kilka kliknięć by nabyć dowolną ilość tych substancji. – Jedyne, co mogłoby pomóc w walce ze środkami zastępczymi, bo taka jest prawna definicja dopalaczy, to nowelizacja prawa unijnego – uważa Iwona Łoboda.
Aby dowiedzieć się więcej na temat problemu dopalaczy i posłuchać rozmowy z jednym ze sprzedawców w internetowym sklepie z tymi substancjami, kliknij w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
(bch)