Dziś możemy mówić o całym sezonie ferii. Aktualnie zimowe wakacje trwają w 4 województwach, w innych dzieci już wróciły do szkoły, a kolejne wciąż na ferie czekają.
Od 2003 roku ferie są podzielone. W jednym terminie mają je zawsze dzieci z tych samych 3-4 wojewódzctw. Te grupy są niezmienne, ale zmienia się data zimowej laby.
- Kilkanaście lat temu rodzice, nauczyciele, właściciele pensjonatów i sami uczniowie narzekali na to, że podczas ferii był tłok w pociągach, pensjonatach i na stokach narciarskich - mówi Bożena Skomorowska z Ministerstwa Edukacji Narodowej. - W 2003 roku zapadła decyzja by ferie zaczynały się w różnych terminach, w zależności od województwa. Taką decyzję podjął minister edukacji w porozumieniu z kuratorami i wojewodami - dodaje.
Wydaje się, że podzielone terminy ferii przyniosły zamierzony cel - tłok jest mniejszy i zimowe wakacje spędza się milej.
A co z letnim odpoczynkiem? Czy ministerstwo planuje zmianę terminu wakacji dowiesz się słuchając załączonego materiału Kasi Węsierskiej w audycji Patryka Kuniszewicza "W cztery oczy".
(pj)