Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Andrzej Cała 19.02.2014

Przemierzyć Afrykę autem? Da się!

Podróżnik Marcin Złomski wraz z żoną wybrali się z Polski do Afryki... autem. W ten sposób przemierzyli kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i przywieźli z powrotem wiele historii.
Songo, MaliSongo, MaliGlow Images
Posłuchaj
  • Nawet w Maroku można spotkać Polaków przemierzających Afrykę... autem (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

- Warto sobie uświadomić, że nas od Afryki nie dzieli aż tak wiele. Jeśli przekroczymy Cieśninę Gibraltarską to za pół godziny-czterdzieści pięć minut jesteśmy tam. Mowa oczywiście o najkrótszej drodze morskiej, niekoniecznie najszybszej w ogóle - zaznacza ze śmiechem podróżnik na początku rozmowy w Czwórce. - Wjeżdża się zaś do przyjemnego, fajnego kraju, czyli do Maroka. Dla nas to było ważne, ponieważ podróżowaliśmy samochodem.
Podczas podróży Marcin Złomski, któremu towarzyszyła żona, spotkał inną zmotoryzowaną grupę Polaków. - Oni również jechali z Polski samochodem, a poznaliśmy ich w Rabacie, w Maroku. To było zaskoczenie i fajne przeżycie. Świetna okazja do tego, żeby podzielić się wrażeniami, uwagami. Skład, który spotkaliśmy to były dwie dziewczyny, matka jednej z nich oraz... pies - wspomina rozbawiony.
Podczas podróży po Afryce drogą lądową, trzeba się uzbroić w cierpliwość związaną z postojami na granicach. - To sporo trwa, my w Europie już trochę od tego odwykliśmy. Tamtejsze kontrole są bardzo szczegółowe i mile widziane są różne prezenty. Gdy ich nie ma, ten czas się wydłuża - opowiada.

Adrar
Adrar - płaskowyż w północno-zachodniej Mauretanii

Z Maroka podróżnicy udali się do Mauretanii. To był spory przeskok. - Tam już zaczęliśmy się czuć jak w tej prawdziwej, czarnej Afryce. Więcej piachu i ludzie mający inne podejście do turystów niż w Maroku. Często oczekiwano od nas jakiegoś podarunku, tylko z tego powodu, że jesteśmy biali. To nie było miłe i niestety w Afryce Zachodniej dość częste. My jednak staramy się oczywiście pamiętać głównie tych miłych, pomocnych ludzi, których jest tam multum - zaznacza.
Złomski z żoną podczas podróży po Afryce pokonali 17,5 tysiąca kilometrów i zwiedzili wiele niesamowitych miejsc. O kolejnych z nich nasz gość opowie podczas następnych wizyt w "4 do 4".
(ac/pj)